Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1877
Myślałem, że nie ma głupszego nauczyciela, niż ten, który przekreślał dzieciakom jako błędy 2 x 5, bo jego zdaniem powinno być 5 x 2. A jednak...
Mój szwagier jest w pierwszej klasie liceum i ostatnio miał sprawdzan z historii. Jedno z zadań zostało mu przekreślone w całości, bo zamiast prawda/fałsz użył fajki i krzyżyka. Nauczycielka stwierdziła, że jest to "karygodny" błąd. Co do karygodnych błędów, to tak, tam jest napisane "fausz".

Edit: 8 odpowiedzi jest poprawnych.

#szkola #licbaza #nauczyciele #bekaznauczycieli
M4sterExploder - Myślałem, że nie ma głupszego nauczyciela, niż ten, który przekreśla...

źródło: comment_1636720121UKTlPhflNPJss26d7nOG34.jpg

Pobierz
  • 166
  • Odpowiedz
@M4sterExploder: kiedyś zapomniałam piórnika do szkoły. pech chciał, że polonista akurat postanowił zrobić niezapowiedzianą dwugodzinną klasówkę a la arkusz maturalny. chciałam pożyczyć od kogoś długopis, to się na mnie wydarł, że na maturze nie pożyczę i mi nie wolno. znalazłam jakiś skrawek ołówka i napisałam klasówkę.
2 tygodnie później sprawdził i czyta oceny. dostałam dwie, pałę długopisem i piątkę ołówkiem. uzasadnienie szmaty: matury napisanej ołówkiem w ogóle się nie sprawdza.
nie
  • Odpowiedz
@M4sterExploder: Nauczyciele powinni mieć co kilka lat robione psychotesty. A wychowawcami powinni zostawać tylko Ci którzy przynajmniej kilka lat przepracowali w sektorze prywatnym.
  • Odpowiedz
@M4sterExploder u nas w szkole jakby bankach zrobiła taki błąd to by życia nie miała xD
Nie raz wylądowałem u dyrektorki za gnębienie nauczycielek i wytykanie im błędów xD
Kilka się popłakało, kilka próbowało gnębić mnie, ale zawsze umiałem na mocne 3 więc #!$%@?.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Ludzie, jaka matura? To jest sprawdzian z historii. Na maturze są jasno określone zasady i o maturę bym się nie czepiał. Teściowie sprawę raczej odpuszczą, bo w tym polskim #!$%@?łku babie włos z głowy nie spadnie, a to chłopak może mieć problemy.
  • Odpowiedz
@M4sterExploder: facet od razu pismo do kuratorium oświaty i do dyrekcji z pytaniem czy to oficjalne stanowisko szkoły. Raszpla będzie miała ciepło. Kręć inbe i wołaj, idiotka sama się podłożyła pod kłopoty
  • Odpowiedz
@M4sterExploder: jako, że mam pedagogikę i dydaktykę na studiach to w roli eksperta za 5 zł odpowiadam: Nauczyciel #!$%@?ł bo jego polecenia mają być jak najbardziej jednoznaczne. Nie kazał określić prawdy i fałszu w konkretny sposób - powinien to uznać.
  • Odpowiedz
@M4sterExploder:

Przypomina mi się test (abcd) z angielskiego w podstawówce, gdzie polecenie brzmiało "zakreśl prawidłową odpowiedź".

Ja przeczytałem "skreśl prawidłową odpowiedź", więc zaznaczałem prawidłowe odpowiedzi poprzez X na literce.

Byłem dobry z angielskiego, więc wszystko wiedziałem, ale przez używanie X zamiast kółeczka miałem 0p i ndst.

Babka #!$%@?ęta, ale zlitowała się i musiałem przy klasie jeszcze raz zdawać ten test ustnie, żeby mi go zaliczyła.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ale trzeba być zjebem, żeby tego nie uznać. W dodatku dziecku xD

@hansoloxd: argument o "dziecku" w stosunku do gościa mającego 15 lat (pierwsza liceum) jakoś mnie śmieszy i do mnie nie trafia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co nie zmienia faktu, że nauczycielka znalazła problem na siłę.
  • Odpowiedz
Dodam, że jest to liceum w Warszawie, a nie na wsi czy gdzieś na Podlasiu (nie chcę nikogo obrazić, po prostu tam byłbym w stanie zrozumieć, że nie ma kto uczyć).


@M4sterExploder: Właśnie jest odwrotnie, na prowincji jest więcej nauczycieli niż w miastach, bo tam to w miarę dobrze opłacany zawód, w sensie, nie że jakoś wysoko, ale na pewno nie odstaje. W miastach natomiast odstraszają niskie stawki i wysoka odpowiedzialność.
  • Odpowiedz