Wpis z mikrobloga

Nie jestem jakimś eko-świrem, ale segreguję na ile to możliwe śmieci, a odpady niebezpieczne wywoziłem zawsze na PSZOK. Teraz się dowiaduję, że po ostatnich zmianach PSZOKi nie przyjmują odpadów takich jak na przykład olej silnikowy. Co biorąc pod uwagę kosmiczne ceny za wywóz śmieci jest żartem.

Tym samym oświadczam, że te 15 litrów przepracowanego oleju, który mi się nazbierał przez ostatnie 2 lata zlewam w najbliższym czasie do jednego kanistra z HDPE i wywalam do kontenera "odpady zmieszane".

Sami #!$%@? tego chcieli. Chcą mieć ekologię to będą ją mieć. I to #!$%@? o dbaniu o planetę.

Chyba, że Wy macie pomysły co z tym zrobić, bo pomysły z internetu "oddać w zaprzyjaźnionym warsztacie", a które podsuwają niejednokrotnie władze samorządowe są przecież jakimś nieśmiesznym żartem. Nie mam zaprzyjaźnionego warsztatu, poza tym nie mam czasu i siły żeby #!$%@?ć po mieście od warsztatu do warsztatu prosząc się, żeby to ktoś odebrał. To jest dramat.

#motoryzacja #ekologia #pszok #odpady #srodowisko #oswiadczenie #gorzkiezale #kiciochpyta
  • 133
@skurka_z_ogurka No niestety, u mnie ten sam klimat. I tak samo muszę robić. Już pomijam, że w tym kraju nie da się legalnie pozbyć np foteli samochodowych po wymianie na inne. Dotyczy to zresztą każdej części samochodowej, poza metalowymi bo to chociaż złom przyjmie.
Tym samym oświadczam, że te 15 litrów przepracowanego oleju, który mi się nazbierał przez ostatnie 2 lata zlewam w najbliższym czasie do jednego kanistra z HDPE i wywalam do kontenera "odpady zmieszane".


@skurka_z_ogurka: Spal w piecu w takim razie.
@barnej_zz: mam ten sam problem - do lasu przecież nie wyrzucę, przyjąć nikt tego nie chce, to co niby mam z tym zrobić? No chyba zostaje tylko do worków i kontener ze zmieszanymi
@skurka_z_ogurka: w zeszłym roku kupiłem ogródek - okazało się, że jest na nim kilka podkładów kolejowych. No i teraz mamy plot twist - przetrzymywać mi tego nie wolno, oddać tego do PSZOK nie mogę, przyjechać nikt nie
@skurka_z_ogurka: Miałem ten sam problem jak się okazało, że w całej Warszawie na żadnym PSZOK-u nie przyjmą starego fotela samochodowego. Miasto uważa, że jest to odpad z działalności gospodarczej XDDDDD

Stąd po 3 próbach oddania tego na komercyjny złom wyrzuciłem to do miejskiego kontenera. Płacę podatki, w tym opłatę od śmieci więc uznaje się do tego uprawniony. Mogłem przecież do lasu wywieźć.