[comamtuwpisac]

Może wyjdę na turbo-incela ale jakbyście potraktowali związek z dziewczyną z którą spotykacie się od przeszło 2 miesięcy gdzie w przeciągu ostatnich 3 tygodni 6 razy umawia się z wami na coś i potem momentalnie zmienia zdanie godzinę przed lub dwie? Umawiamy się na spotkanie i nagle potrafi je godzinę przed przełożyć, ma zostać u mnie na noc godzinę przed nagle zmienia zdanie.... Już nie mówiąc o tym że na jakieś więsze decyzje nie mam wpływu... Zakochałem się ale czuję że to na dłuższą metę będzie dramat.... :/

#zwiazki

[Tezak]

@comamtuwpisac: Jeżeli sama z siebie nie proponuję kolejnej daty spotkania i argumenty są z dupy to olać i szkoda się denerwować.

[Esarmist]

@comamtuwpisac: to już jest koniec dla chłopa

[comamtuwpisac]

@Tezak: To nie jest tak że od tych sytuacji sie nie spotykamy.Potem bez problemu 2 dni pozniej mozemy sie spotkac jak gdyby nigdy nic..

[Enigmameister]

6 razy umawia się z wami na coś i potem momentalnie zmienia zdanie godzinę przed lub dwie?

@comamtuwpisac: Jak raz to spoko, jak dwa i więcej to zwyczajnie szkoda czasu i twojego zaangażowania, chyba że Ci to odpowiada jak ktoś notorycznie zmienia zdanie w ostatniej chwili

[m.....l]

@comamtuwpisac: spotykałem się kiedyś z dziewczyną, która często przekładała spotkania. Wydaje mi się że zależy od powód. Na dłuższą metę jest to raczej słabe i wątpię żebyś się do tego przyzwyczaił. To był główny powód dla którego potem się z nią rozstałem.

[kosmita]

Już nie mówiąc o tym że na jakieś więsze decyzje nie mam wpływu

@comamtuwpisac: skoro Ci to odpowiada...

Zakochałem się ale czuję że to na dłuższą metę będzie dramat.... :/

@comamtuwpisac: nie odróżniasz zauroczenia od kochania. Wydoroślej.

[oryginalny_kryptonim]

akbyście potraktowali związek z dziewczyną z którą (...) ma zostać u mnie na noc godzinę przed nagle zmienia zdanie....

@comamtuwpisac: po drugiej, a w zależności od okoliczności, które mógłbym sprawdzić - trzeciej takiej akcji zrozumiałbym, że jestem jej n-tą opcją i zacząłbym sobie ją grubo testować, żeby na odchodne, jak najwięcej nauczyć się z tej relacji