Wpis z mikrobloga

Cześć,

ktoś wie, jak wkręcić się w wolontariat na granicy z Ukrainą? Mam dwie ręce, wolny czas i chcę jakoś pomóc.
Trochę czytam i niby "wolontariusze poszukiwani", ale jak sprawdzam strony, to widzę, że preferowane są osoby z językiem ukraińskim, z doświadczeniem w pierwszej pomocy, itp. Ktoś wkręcił się w pomoc tak z marszu i może podesłać link albo numer telefonu organizacji / fundacji?

Dziękuję!

#ukraina #pomagajzwykopem #czujedobrzeczlowiek #wolontariat
  • 55
  • Odpowiedz
@damianas1999: jedna z większych takich organizacji, która jedzie teraz na pomaganiu Ukrainie odkłada sobie do miesiąc wynagrodzenie 16tys brutto. We władzach jest on i jego żona. Czyli każdego miesiąca ich rodzina zarabia ponad 32 koła, tylko jak się wspomina ich nazwiska to potem ludzi straszą sądami bo oni pomagająa z czegoś rzuć muszą. Taki hype na pomaganie i garstka cwaniaków się bogaci.
  • Odpowiedz
@konto_na_kajmanach: Nie musisz się nigdzie wkręcać typie. Kupujesz żarcie, bierzesz niepotrzebne ciuchy lub kupujesz i jedziesz na granice i rozdajesz. Potrzebujesz do tego bycia w jakiejś grupie? Bez przesady. Ja przygarnąłem matkę z dzieckiem bo miałem wolny pokój. Do tego grając w A klasie robimy kolejny pokazowy mecz z ukraińcami i zbieramy kasę.
  • Odpowiedz
@konto_na_kajmanach: zebrasz o plusy? masz mnostwo info na stronach .gov, urzedy miast/gmin, +praktycznie kazda lokalna prasa podawala telefony i mejle kontaktowe, na ktore trzeba sie zglaszac, jezeli chcesz pomoc.
  • Odpowiedz
@konto_na_kajmanach: potrzebni są bardzo wolontariusze w takich miejscach jak Chełm. To punkt 30km od granicy, przerzutowy. Ludzie się tam zatrzymują na spanie i jedzenie. Trzeba sortować dary, sprzątać, karmić ludzi, zajmować się ludźmi, palić w piecu... i jest zimno
  • Odpowiedz
@Sernik2323: Wszystkie kobiety jakie miałem przyjemność poznać liczą, że w ciągu dwóch tygodni wrócą do domów do swoich mężów. Tak, to fikcja, a problem nie skończy się szybko. Co nie zmienia faktu, że innych myśli nie przyjmują.
  • Odpowiedz
@konto_na_kajmanach: Skarbie, masz rodzinę?
Jeśli masz to zajmij się sobą, swoją rodziną.
Przed nami kryzys, galopująca inflacja, szalejące stopy procentowe i widmo konfliktu światowego.
Jedz do mamy, zrób jej zakupy, przywieź zapas wody, wspomóż lokalne schronisko.
Szoszony nigdy NIGDY by nam tak nie pomogły. Z reztą żaden kraj.
Bądź mądrzejszy, nie poddawaj się modzie. Zadbaj o swoje podwórko.
  • Odpowiedz
Jak to Polacy - pospolite ruszenie i wszyscy chcą pomagać.

Ale cudów nie ma, każdy z sił opadnie.


@mirekwirek: Myślę bardzo podobnie. My musimy przygotować się finansowo, organizacyjnie, logistycznie i MENTALNIE na całe miesiące. Na razie minęło dopiero kilka dni.
  • Odpowiedz
@ssoe: że skrót myślowy, NGOsy nie były przygotowane na kilka tysięcy userów próbujących wejść na stronę w tej samej minucie, bo nagle TVN puścił materiał. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz