Wpis z mikrobloga

@Gentleman_Adrian: Obawiam się, że Sylwestor Stallone prędzej zdobędzie oscara za najleszpą rolę w dramacie psychoplogicznym niż Robert wystąpi jako podstawowy kierowca F1. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@zadowolony_kojot: O to chodzi, dyskusja między nami ciągnie się z poprzednich tematów - gratuluje świeżości umysłu. Myślę ze scenariusz Roberta znakomitego występu w Monako, a następnie wkroczenie za takiego Sainza/Vettela na dzień dzisiejszy jest niemal pewny.
  • Odpowiedz
@zadowolony_kojot: Wiele osób zapomina ze maszyna Ferrari jest robiona tak naprawdę pod Monako i walkę Roberta o potrojną koronę - jak inaczej wytłumaczyć ze Ferrari nagle po tylu latach ma szansę na tytuł jak nie występem Roberta? Moim zdaniem Sainz od początku był opcją zastępczą, fortuna kołem się toczy - pamietamy deal silnikowy...
  • Odpowiedz