Wpis z mikrobloga

W wieku 32 lat #!$%@?ło mi się życie. Ostatnio doła złapałam, teraz wyjaśniło się czemu. Po prostu podświadomie wyczuwałam że mąż mnie zdradza. Prawie 17 lat związku poszło w piach. Samoocena i samopoczucie lvl -1000. Widziałam po jego zachowaniu, że coś jest na rzeczy. Drażyłam i w końcu się przyznał. Miał wszystko. Skakałam wokół niego jak na szpilkach. A teraz czuję się jak zero, wybrakowana.

#zwiazki #depresja #zalesie
cebulkadeals - W wieku 32 lat #!$%@?ło mi się życie. Ostatnio doła złapałam, teraz wy...

źródło: comment_1650095993ePIoxckFUBegaq8kFDqzdU.jpg

Pobierz
  • 406
Po pijaku się nie liczy

#anonimowemirkowyznania
Jestem kobietą i czuję się przegrywem(tak wiem wg was mirki to nie możliwe).
Mam lekko ponad30 na karku, trójkę dzieci w wieku 1,5 roku, 5lat i 15lat(młodo urodziłam). Do tego mąż alkoholizm motzno (codziennie minimum pół litra a w weekendy to opór). Oczywiście nie widzi w tym problemu bo twierdzi że:"każdy pije, nie pije w pracy,niektórzy piją więcej od niego". W piątek ciągiem pił do dziś.
@ziuaxa nie jej wina że samce nie są w stanie być wierne ani odczuwać wyższych uczuć


Aha, bo ona dając dupy w wieku 16 lat to tak zajebiście kontrolowała huć. Jasne ( ͡º ͜ʖ͡º)

I jeszcze bez gumy, a potem czokobonsy - forma zalana i wielkie zdziwienie, że jejku, za rok matura a ja jestem w ciąży XD

PATOLOGIA XD

Kisne srogo ( ͡º ͜ʖ
@basalyk44: tak, nie przeczę, mój post. Nikt nie jest idealny. Kochałam go jako człowieka to, że miał problem z alkoholem wszyscy wiedzieli. Bywały lepsze dni i gorsze. Pił, ale nie awanturował się, dzieciom okazywał miłość. Był pracowity, pomocny. Może gdybym postawiła mu ultimatum wcześniej z piciem to do zdrady by nie doszło. Tylko że tak #!$%@? bałam się samotności.