Wpis z mikrobloga

@TakiGupiZeSzok: może nie wiedział że tam jest ścieżka. niestety w tym kraju jest namotane, bo zazwyczaj czerwona kostka oznaczała ścieżkę, ale potem to się zmieniło i liczy się znak. U mnie na wsi np. jest nabudowane pełno chodników z czerwonej kostki albo połowa z czerwonej, w założeniu żeby rowerzyści też korzystali, ale znaku nie ma więc teoretycznie możnaby oberwać mandatem