Wpis z mikrobloga

@HarrisonBergeron żadnych efektów? Przecież nie każdy protest kończy się obaleniem rządu. Ile razy po protestach we Francji obalono rząd?

"Pacyfikacja demonstracji w Radomiu oraz odbywających się jednocześnie akcji w Ursusie i Płocku spowodowały mobilizację na większą skalę środowisk opozycyjnych oraz po raz pierwszy wspólnych działań środowisk robotniczych i inteligenckich."
@Tibor: Za każdym razem gdy czytam coś o radomskim czerwcu podziwiam sam fakt, że wtedy tamtym ludziom jeszcze się po prostu chciało.
Przecież dziś też wszystko drożeje i to non stop, a nikt nie wychodzi z tego powodu na ulicę. Jedyny temat, który w ostatnich latach wyciągnął wielu ludzi z domów to... ograniczenie aborcji.
@Jin: No oczywiście, że nie potrafią. Protest na Orlenie już to pokazał. Więcej było płakania jak to na dwie godziny ktoś sobie nie zatankuje samochodu xD Francuskie pudelki się z nich zrobiły.
Szkoda to nawet komentować.
Za każdym razem gdy czytam coś o radomskim czerwcu podziwiam sam fakt, że wtedy tamtym ludziom jeszcze się po prostu chciało.


@Lolenson1888: Za PRL to takie numery był często, choćby Gdańsk '70.

Teraz niby która grupa ma powody do protestu? Zakredytowani? Panie, jakby oni byli zdolni do protestu to by nie podpisali umowy w praktyce niewolniczej.