Aktywne Wpisy
Wytłumaczcie mi czemu ludzie kupują szeregówki, albo bliźniaki.
Tyle jest tu naśmiewania się z patodeweloperki mieszkalnej, a nikt się nie śmieje z tych potworków typu yebnięty na środku pola, na zadupiu bliźniak, gdzie każdą połowę kupią obcy sobie ludzie i będą na siebie skazani w tej intymnej atmosferze, dużo bardziej niż w bloku mam wrażenie.
Pełno tego się nasrało ostatnimi czasy.
Jadę na takie zadupie do swojego dentysty i mijam coraz więcej
Tyle jest tu naśmiewania się z patodeweloperki mieszkalnej, a nikt się nie śmieje z tych potworków typu yebnięty na środku pola, na zadupiu bliźniak, gdzie każdą połowę kupią obcy sobie ludzie i będą na siebie skazani w tej intymnej atmosferze, dużo bardziej niż w bloku mam wrażenie.
Pełno tego się nasrało ostatnimi czasy.
Jadę na takie zadupie do swojego dentysty i mijam coraz więcej
patryqo +263
To jest normalne? U was też? Bo mi sie już pierodoli od tego #rownouprawnienie i nie wiem co jest normalne a co nie(╯°□°)╯︵ ┻━┻
#kiciochpyta #dzienkobiet #pracbaza #pieklokobiet
#kiciochpyta #dzienkobiet #pracbaza #pieklokobiet
#szosa #rower #gravel #mtb
Oczywiście powinno się nosić, ale kiedy prawdopodobieństwo wypadku na miejskiej ścieżce rowerowej jest bliskie zeru to nie widzę powodu żeby się kaskiem jakoś przejmować.
@uysy:
@pstrokatasroka: Chyba że idziesz pieszo i wjedzie w ciebie facet na hulajnodze, wtedy kask by się przydał.
Elf ma rację. Jeżeli uważamy, ze kask do jazdy spokojnym miejskim tempem "jak baba z mlekiem" jest potrzebny, to tak samo jest potrzebny pieszym.
Wiadomo że najłatwiej powiedzieć jest rower = musi być kask,
¯_(ツ)_/¯
Oczywiście, bo tak za każdym razem będziesz kalkulował:
- jadę tylko 200 metrów nie zapnę pasy
- wypiłem tylko 1 piwo, nie jestem jeszcze pijany
- będę jechał wolno, dziecko w foteliku nie wypadnie, nie będę go zapinał
itd.
albo
-
Człowiek uczy się na błędach niestety jak nie ma świadomych rodziców.
Komentarz usunięty przez autora
@kochamschabowe: A wystarczyłoby, żeby chodził w kasku. To nie, on wie lepiej.
@kochamschabowe: A wystarczyłoby, żeby chodził w kasku. To nie, on wie lepiej.
@niebieskatrytytka: to chodź w zapiętych pasach skoro tak samo negujesz noszenie kasku... Już przestańcie robić fikołki.
Jak wykopkom jeszcze powiem że są inne kaski do roweru inne do np. Rolek/longboard to całkiem przepalą im się zwoje xD
Suche dane potwierdzają ich skuteczność. Nie ma
@kochamschabowe: Idiotyczna konstatacja. Powinno być, to nie chodź w zapiętych pasach, skoro negujesz noszenie kasku. Ty zrobiłeś fikołek. W dodatku ja nie zanegowałam.
@AlteredState: to dlaczego holenderscy lekarze nalegają na jazdę w kasku?
https://www.google.com/amp/s/road.cc/content/news/dutch-neurologists-call-cyclists-wear-helmets-286871%3famp
Jazda rowerem w kasku powinna być obowiązkowa. Better be safe than sorry.
Kask ma na celu zmniejszenie ryzyka upadku podczas wykonywania czynności o podwyższonym ryzyku. Budowlańcy mają przestać
Nie powinna
@kochamschabowe: Jest nim ochrona głowy przed urazami. Boli cię to, że ktoś może dbać o swoje bezpieczeństwo?
@kochamschabowe: Tak jak i samochodem. Dobrze, że są już takie inicjatywy.
W zasadzie każda czynność ma podwyższone ryzyku w stosunku do innej, o mniejszym. Oczywiście ty chcesz samozwańczo decydować kto jak ma dbać o swoje bezpieczeństwo?
@Ogau: Nie lekarze ogólnie tylko neurologowie. Jakiego lekarza nie spytasz to będzie robił przede wszystkim halo dookoła swojej dziedziny. Neurologowie wokół urazów głowy, kardiologowie w kwestii serca. I o ile obowiązek noszenia kasków zapewne polepszy statystyki neurologiczne, o tyle związany z tym spadek aktywności rowerowej i częstsze wybieranie samochodów lub komunikacji miejskiej odbije się na innych aspektach zdrowia.
Ja sam jeżdżę gravelem