Wpis z mikrobloga

@mentari: co XD
jak przychodziły dziewczyny i ciotki to robiły kolejkę i robienie im drinków trwało wieki bo każda chciała jakiś fancy, faceci jak przychodzili to chcieli się napić wspólnie więc zanim ostatni dostał to pierwszy już zdążył się znudzić albo zagadać z kimś innym i finalnie drugi raz nie podchodzili, do tego kolejki robiły dzieci które cały czas brały kolorowe soczki,

dosłownie były 2 może 3 które sobie sączyły drinki
@jatylkozapytac: aaa tak w ogóle to radzę się raczej nastawić tak że coś na pewno wyskoczy ale "damy radę" - mieć trochę opanowane nerwy oraz być otwartym na improwizację bo choćby spisać wszystko co tu ludzie wymieniają to i tak pewnie pojawi się coś nieprzewidzianego , np. pod niektórymi kościołami lubią kręcić się menele gotowi do składania życzeń i przygotowani na zagarnięcie flaszki :D

Jak jest dobry zespól, dobra sala i
@jatylkozapytac: Moim zdaniem to już jest nadmierne myślenie ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Wiadomo, że nie chodzi o to, żeby wszystko olać, ale serio, zadbajcie o podstawowe rzeczy i starczy. Nie ma sensu sobie obciążać głowy każdym detalem. W razie czego coś się wymyśli. Chyba, że robicie wesele 1000 km od cywilizacji czy coś ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@mentari: no 2 3 osoby brały sobie regularnie drinki przez cały wieczór, a to, że parę razy stanęło po 10 osób żeby spróbować co mają dobrego nie oznacza, że to był super pomysł i świetna atrakcja bo już później nie wracali i woleli pić czystą albo samemu sobie mieszać przy stoliku ¯\_(ツ)_/¯
@jatylkozapytac:
1) Klima waląca tak, że później się jest chorym przez tydzień.
2) Wioskowy wodzirej #!$%@?ący głupoty i żarty o cipce i trójkącikach. Wodzireje najczęściej są żenujący i każdy ucieka od ich "zabaw". Już lepiej zadbać o to, aby zespół coś wymyślił.
3) Wiejskie czy słodkie stoły to najczęściej były bez tłumów.
4) Barman to zajebista sprawa, dużo osób korzystało, można się było napić czegoś smacznego. Tego automatycznego nie polecam.
5)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@jatylkozapytac: najgorsze wesele na ktorym bylem - mlodzi z rodzina w jednej sali, znajomi w drugiej, połączone malymi 2 przejsciami. Parkiet byl #!$%@? tak daleko, trzeba bylo latac po schodach góra dol, przez co malo komu sie chcialo. Przed polnoca podali jakies cieple danie, po 5min oczepiny, wszyscy poszli, wracamy a tu juz nowiutkie talerze, szama zabrana XD pomijam juz fakt ze byl to wrzesien, w dzien bylo goraco ( brak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
faceci jak przychodzili to chcieli się napić wspólnie więc zanim ostatni dostał to pierwszy już zdążył się znudzić


@krabczy: znudzić? To ty jesteś tym bombelkiem którego trzeba separować od baru bo robi kolejkę i nie dopija kolorowych soczków? XD

polecam powiedzieć coś takiego "poprosimy 4x cuba Libre" czy inne coś i wziąć wszystkie 4 na raz jak nie potraficie się powstrzymać i poczekać na wszystkich xD
@jatylkozapytac kolega miał na weselu ekipe jakichś kuzynów z wiochy, takie typowe buraki (to że ze wsi to tam #!$%@?, ale wiesz o co chodzi, typ ludzi, którzy na weselu czują się jak na remizie).

Mielismy sytuację, że kolezanka #!$%@?ła glowa w szybę (xD) i rozwaliła nos. Zakrwawiła sukienkę itp. Jako że to narzeczona naszego dobrego kumpla to przysmieszkowalismy, że kumpel się #!$%@? i jej trzasnął xD oczywiście każdemu obcemu od razu