Aktywne Wpisy
Tak wygląda depresja
Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
Cześć, razem z różową planujemy ślub pod koniec tego roku/na początku przyszłego.
Rozważamy dwa scenariusze:
A) wesele na 100 osób, ładna sala, cała rodzina, wszyscy bliscy znajomi (+-50k)
B) wesele tylko z rodzicami, rodzeństwem i kilkoma znajomymi (30 osób), ale potem tydzień na droższych wczasach, np. Dominikana (wesele 15k + podróż 20k)
Wybitnie nie zarabiamy, ale troche odłożone mamy, oczywiście żadnych kredytów nie bierzemy xd
Który scenariusz byście wybrali? Myślicie, że będziemy do końca życia żałowac jeśli nie wyprawimy weselicha jak reszta naszych znajomych? A może ta wypasiona podróż to nie jest nic specjalnego tak jak mi sie wydaje? (najdalej byłem w życiu we Francji xd)
Było 64 osoby (w tym dzieci gości).
Poprawiny zrobione na zasadzie open grill i gdzie już każdy miał możliwość przyjechać i zbić piątkę z nami.
@boleminoga ja wprawdzie wesela jeszcze nie miałem, ale byłem za świadka u przyjaciela gdzie wyglądało to podobnie. Ślub cywilny na zewnątrz, kameralny obiad dla totalnie najbliższej rodziny (~25 osób), desery, torty, kolacja. I barman - super opcja!
Prawda taka, że w największym stop iu zależy to od Waszych preferencji i nie ma tu 1 uniwersalnej odpowiedzi.
Komentarz usunięty przez autora
My wzięliśmy ślub tylko we dwójkę, za granicą, a potem zrobiliśmy po powrocie dużego grilla dla rodziny, w trakcie którego świętowaliśmy nasz ślub. Takie mini wesele, ale bez całej pompy, zadęcia i przy zdecydowanie niższych kosztach. To było dla rodziny. Natomiast przed weselem zarówno różowy jak i ja zrobiliśmy kawalerski/panieński dla przyjaciół, który z racji braku
Komentarz usunięty przez autora
@SzczepanMienkoch: watpie ze w 50k sie zamkniecie
Talerzyk to z reguły koszt ok. 300zł/os. - 30k
Poprawiny - 100zl/talerzyk - 10k
Fotograf - 3,5k
DJ - 3k
Tort na 100 osób - 2k
Suknia ślubna - licząc kupowanie - 4k
Garnitur - 2k
Obraczki - 3k
Dekoracje - 1k
Noclegi dla "tych co trzeba" - 1k
Powodzenia. Chyba, że mieszkasz na wiosze, tam nawet i