Wpis z mikrobloga

Hej Mirki. Polecacie jakiś prosty sposób na w miarę pewne inwestowanie? Nie jestem fanem lokat ale jakieś fajne inwestowanie by się przydało. Tak bym wpłacał tylko hajs np 500 zł miesięcznie czy coś takiego i tyle. Nie chcę więcej się tym zajmować. Mam konto w mBanku. Może tam pobawić się w konto inwestycyjne?
#pytanie #inwestycje
  • 33
  • Odpowiedz
@Simfecstio: jak nie jestes fanem lokat to nic sensownego nie bedzie. Cala reszta jest obarczona ryzykiem i trzeba obserwowaw rynki albo siedziec w danym temacie, bo inaczej po roku wpłacania 500zl/miesiac zostanie Ci pare zlotych ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
  • 1
@Simfecstio jak chcesz pewny "zysk" to obligacje. Cała reszta to bardziej lub mniej hazard, no chyba że masz gdzieś wejścia i wiesz co się dzieje w danej firmie (dużo wyżej niż na najniższych szczeblach).
  • Odpowiedz
  • 0
@Simfecstio to teoretycznie wszystko powinno rosnąć w długiej perspektywie. Przy giełdzie nie opłaca się wkładać małej kasy - minimalna opłata jest dosyć wysoka.
  • Odpowiedz
@Simfecstio: A polisolokaty? Przestań żyć złudzeniami. W teorii są fundusze inwestycyjne, ale spójrz na ich wyniki, szczególnie w dłuższym okresie. No i może poczytaj tez o aferach, jak banki mamią ludzi właśnie bezpieczeństwem. Polisolokaty to świetny przykład, bo już wiele procesów było. Ale banki się nie zmieniają, zmieniają tylko nazwy produktów jakie wciskają
  • Odpowiedz