Wpis z mikrobloga

@POSTER: Też robię sporo weków co roku i zdarza mi się, że 1 czy 2 słoiki na np. 50 czy 60 trafia szlag. Kiedyś robiłem mięso, tandalizacja 4h, 2h 1h,1h i nadal 1 słoik poszedł. W tym roku robiłem ostre sosy i tez mi 1 słoik prawie eksplodował. Denko łądnie wciągnięte, wszystko wygląda dobrze a tu dupa. Coś musiało być nie tak, wieczko brudne, może już troche zużyte - nie wiem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@POSTER: polecam wypiekać przetwory, 30 min w nagrzanym piekarniku do 150C, potem 30minw zamkniętym wyłączonym niech się schłodzą, nie trzeba gotować a i wejdzie z 20
@helga-von-klusken: a jak zje to co się stanie? Bo praktycznie wszystkie soki w części są robione z pleśniejących warzyw i owoców. Po ich umyciu nie widać tej pleśni. Po przetarciu i zapasteryzowaniu też nie.
@POSTER: Kojarzysz te reklamy mydeł gdzie piszą, że zabija 99,8% bakterii?

No w tym słoju właśnie miałeś te 0,2% przetrwalników pleśni, lub był moment nieszczelności.
@gdziesomojeokulary: po pasteryzacji pleśń ginie ale zostają toksyny które produkuje. Nie da się tego odfiltrować bo odfiltrowałabyś też smak i aromat.

Żeby komuś pleśń zaszkodziła to musiałby jeść ciągle spleśniałe rzeczy. W tym przypadku też bym wywalił słoik, ale jakby po usunięciu górnej warstwy zjadł resztę po przesmażeniu dżemu to pewnie nic by mu nie było.

Z wyszukiwań na szybko, wiele badań pisze ze jest szkodliwa i może powodować różne problemy
patulina - jest odporna na wysokie temperatury. Wystarczy ze rodniki były w jabłku przed zrobieniem przetwory. Wekowanie ich nie zabija.