Wpis z mikrobloga

do czego przydaje się centralny, to generowanie smrodu z tych rur xD


@Fitoplankton: Możesz rozwinąć temat o jaki smród "z tych rur"?

nigdy nie zozumiem idei odkurzacza centralnego


@qweasdzxc: Mam. Zatkanie nie grozi, gdy jest prawidłowo zrobiona instalacja. Czyli kolanka przy przyłączach, które poprzez ostry kąt, nie przepuści nic większego, co by zapchało rury. Do tego wszystkie połączenia "z włosem" i dobre rozmieszczenie przyłączy i rura elastyczna ma też przewężenia,
  • Odpowiedz
@podatnik_fundator: PS: Duży minus: Małe dziecko. Nie chodzi o to, że je odkurzacz wciągnie, ale mój mały chłopak z niecałym dwuletnim doświadczeniem życiowym, co rusz jest przyłapywany, jak próbuje coś tam wepchać (powinienem wloty na klucz zamykać). Ostatnio wyjął z czegoś baterię, chyba R16, lub R20 i wrzucił do instalacji. Po kilku dniach chyba odkurzacz dał radę to wciągnąć, ale jeszcze nie sprawdziłem, co tam poleciało.
  • Odpowiedz
@podatnik_fundator: @Zarzutkkake: czyli całą instalację, na wszystie piętra trzeba zaprojektować i np. puszczać rury w suficie podwieszanym? A do odkurzania pokojów i tak trzeba przenosić i podłączać kilka metrów rury?
Jaka jest w takim razie wartość dodana w porównaniu do takiego Dysona za 2500 zł lub odpowiednika za 1500?
  • Odpowiedz
@Zarzutkkake: Rozumiałem tę ideę, ale jak to się ma do obecnej sytuacji gdzie na rynku są bezprzewodowe odkurzacze cyklonowe? Są mocne, doskonale odkurzają, nie trzeba się plątać o rury i w wypadku tych najlepszych (Samsung, Dyson) mają takie filtry że powietrze z filtra można podawać do respiratora.

Jedyna różnica to praca na baterii, domu 200 m² nie odkurzy się na raz (ale i na to jest rada - można dokupić drugą
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac: Mam dom 230 m2, cała instalacja jest zalana w posadzce i w ścianie na wysokości 70/80 cm wychodzą łączniki. Na cały dom mam ich 4, tak aby 7 m rura mogła cały dom objąć.

Nie będę porównywał do Dysona, bo go nie miałem, ale nie trzeba geniuszu, aby znaleźć kilka istotnych plusów. Mój odkurzacz do taki kałasznikow, nic mu niestraszne. Woda, gruz, pranie dywanów... co mam ci więcej powiedzieć? Do
  • Odpowiedz
ten minus będzie minus tylko przez krótki okres życia. Dziecko dorośnie i tyle będzie z tego problemu.


@ksiak: Obiecujesz? To już moje trzecie dziecko i z doświadczenia wiem, czym starsze tym problemów więcej. Mam córkę 22 lata i syna 16 lat... a problemy się nie kończą ;)
  • Odpowiedz