Aktywne Wpisy
gadsh +23
Jestem już ponad 15 lat na wykopie (głównie przeglądałem, raczej mało się udzielałem) i nie wiem czy 15-lat poziom był wyższy czy ja byłem głupszy. Sekcja komentarzy na głównej (głownie, choć mirko też nie jest bez winy) , to jest niestety ale poziom człowieka o ograniczonych zdolnościach intelektualnych. Już nawet nie mówię o tym, że ktoś wstawi komentarz który udowadnia, że nie zapoznał się ze znaleziskiem który komentuje, ale 90% komentarzy jest
Feijoa +2
Czy tylko mi ciągle zdarzają się takie chore akcje na drodze, czy może ludzi w tym kraju już kompletnie popaprało? Wczoraj jakiś chłopak próbował mnie przejechać na pasach, a w sobotę jakaś dziewczyna tak bardzo próbowała na mnie najechać, że aż nie wyrobiła się na zakręcie i musiała wycofać. Ja nie jeżdżę jakoś dużo, ale takie chore akcje zdarzają mi się nagminnie - np. jakaś kobieta dosłownie próbowała mnie staranować na pustym
Plusujących zawołam za parę dni jak będzie rozwinięcie sytuacji, zobaczymy kto prawidłowo przewidział ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#korposwiat #motoryzacja #ubezpieczenia
Czy poniesie konsekwencje
Wprowadzają nowa wkretarke, jest na nią szkolenie, niewazne ze wygląda identycznie jak poparzednia i różni się tylko momentem obrotowym.
@mtgosciu: Dopóki nie ma stosunku przełożony/podwładny nie ma mowy o mobbingu.
Tak, nazywają to dyscyplinarką xD
NO KURNA JAK SZKOLENIA Z JAZDY OSOBÓWKĄ- masz prawko na B to jeździsz.
Mi się nie zdarzyło, ale wyobrażam sobie, że jak jeździłeś benzyną, to do służbowego diesla możesz przypadkiem wlać benzyny.
@tellet: swoim własnym autem tak ale firmy mają różne podejścia. Do tego w przypadku użytkowania aut służbowych przechodzi się rozszerzone badania.
@missioncritical: jak pracowałem 21 dni z rzędu na zmianach 19:00-7:00 (plus często jakieś nadgodziny) to też wsadziłem zły pistolet. Tylko u mnie i prywatne i służbowe były diesle, a akurat miałem samochód z wypożyczalni z benzyną. Uratowało mnie to, że pistolet nie pasował.
@Tigermass: cóż jak dla mnie to abstrakcja, ale cóż jak widać na przykładzie wyżej jest na to zapotrzebowanie.
@Karbon315: Myślałem że takie szkolenie nazywa się prawo jazdy
@HrabiaZet: Jak OP napisał że się nie da to się nie da! ;)
I tak, znam sie na motoryzacji jak Ty na balecie, o ile Ty nie znasz sie na nim zbytnio.
Oczywiście że do odratowania tylko kilka PLN to będzie kosztowało.