Wpis z mikrobloga

#!$%@? mnie dziś z pracy bo kogoś tam upomniałem że nie robi swoich obowiązków jak należy,typ cierpi na "anxiety" i dostał ataku paniki wybiegając z płaczem...25 lat na karku a ludzie płaczą że im się powie prawdę w twarz
Nie żale się tylko litościwe usmiecham. Jak żyje nigdy nie straciłem pracy i generalnie śmiać mi się chcę jakie standardy panują w UK. Dobrze że nie było to chociaż za misgendering
#uk
  • 83
  • Odpowiedz
@chef_r2r Koleżanka manageruje w Aldim i mówiła że ze względu na braki ludzi nie można już załodze zwracać uwagi, odgórnie też przyszedł nakaz że nie liczą już kasy na koniec dnia. Takie czasy w nareszcie niepodległej od UE Brytanii.
  • Odpowiedz
@chef_r2r: #!$%@? to rozegrałeś. Trzeba było też się rozpłakać i wpaść w atak paniki (duszności, omdlenia itp.)

Ewentualnie - gdybyś zauważył, że nie łykają tego, oznajmić, że identyfikujesz się jako pracownik tej firmy i mają się #!$%@?ć.

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@chef_r2r: Dziwne ze wyrzucili kucharza, czy nawet szefa kuchni przy obecnych problemach załogowych w knajpach.

Chyba nie mówisz całej prawdy o tym co zrobiłeś, co i jak powiedziałeś tej osobie.
  • Odpowiedz
@DrGreen_2: całej historii nie będę pisać,fakty są takie że firma się obsrala że ktoś tam z problemami boi się pracować z mną. Mogłem się kłócić i sądzić ale to nie w moim stylu.
  • Odpowiedz
@chef_r2r: wydaje mi się, że jesteś długo w uk. Jak jeszcze nie ogarniasz jak tu rzeczy działają, to Ty masz problem, a nie oni.
ps. życzę Ci żebyś nigdy nie miał paniki, ani deprechy ani żadnych innych podobnych problemów. A jeśli uważasz, że zostałeś niesprawiedliwie zwolniony, to zakładaj im sprawę o unfair dismissal i masz wygranko i jeszcze odszkodowanie. Dalej.
  • Odpowiedz
@Budo: depresję przeszedłem,rozumiem i staram się postawić w typa sytuacji ale wciąż nie widzę dlaczego mnie zwolniono....po sądach nie będę się ganiać bo po co,za tydzień mam następna pracę bez stresu o jakieś sprawy.
Do reszty tylko napiszę że jakbym się obawiał opini to bym nie pisał.
  • Odpowiedz
@chef_r2r: w takim razie sam przyznajesz się do tego, że #!$%@?łeś. Powiem Ci coś. Z Twojego pierwszego posta wcale nie wynika, że starasz się postawić w czyjejś sytuacji. "Mówienie komuś prawdy w twarz" może tak tylko wyglądać z Twojej strony. Miałem anxiety i mocną traumę po kimś, kto "tylko mówił mi prawdę". Leczenie zajęło lata i wymagało leków. Pamiętaj, że prawda bez empatii to okrucieństwo.
  • Odpowiedz
@Budo: kolego,nie stawiaj akcji w moje ręce po przegran gdzie pisze jasno że mam to w dupie.po drugie osobę przez którą straciłem pracę sam trenowałem, gościłem w swoim domu na drinki itp....
Prawda bez empatii to okrucieństwo? Mam inne zdanie,wydaje mi się że prawda to najlepsze lekarstwo na wszystko.
  • Odpowiedz
Mój pierwszy post mówi że nie żale się, naprawdę uważasz że potrzebuje podrapania po plecach że mam rację? Pisze jak jest,w dupę mam krytykę,dziele się dniem
  • Odpowiedz