Wpis z mikrobloga

@Grajox3: bo dosłownie KAŻDY kto nie wierzy w kościółkowe czary mary musi być lewakiem z tęczowymi włosami wierzącymi w tarota XD Tego się czarodzieje z Watykanu boją najbardziej, że ludzie będą żyć normalnie, każdy będzie miał swój światopogląd l, jeden konserwatywny jeden liberalny a kościół nie jest nikomu w tym potrzebny.
@klefonafide: kościelne czary przynajmniej propagują robienie dzieci które będą płaciły na Twoją emeryturę. W czasach postmodernizmu to oczywiście zaraz ktoś okrzyknie faszyzmem, ale taka prawda że jest to pożądany społecznie efekt (w wymierającej europie a nie azji/afryce ofc). Ja rozumiem, że można nie lubić religii, ale (na przykładzie chrześcijaństwa) mają kilka społecznie pozytywnych cech w kontraście do konsumpcjonizmu i papki z netflixa.