Mirki pytanie do amatorów siłowni. Mniej więcej od miejsca biorę regularnie kreatynę i mam pewien problem. O ile wzrosła mi siła to w pewnych momentach odcina mi zasilanie do mózgu, robią mi się przed oczami mroczki i mi się słabo Robi jakbym miał zemdleć - chwilę odpocznę ale potem już taki rozmiękczony jestem. Szczególnie mnie to dotyka jak robię przysiady ze sztangą, wykroki bułgarskie i czasem jak sztangę wyciskam przy klacie.
I zastanawiam się czy to nie wina kreatyny że coś miesza w organizmie. Wcześniej tak nie miałem a nie chciałbym rezygnować bo widzę u siebie znaczny wzrost siły. Ktoś tak miał?
@Icheb82: Ci ci mają wprawę robią cały ruch na wdechu. Ale jak nie masz wprawy lepiej nie wstrzymywac powietrza i jak wstajesz, to staraj się wydychać w końcowej fazie i sprawdź czy to pomaga. I nabieraj powietrza jakby do brzucha (oddychanie przeponowe) I usztywniaj go przed siadem.
I zastanawiam się czy to nie wina kreatyny że coś miesza w organizmie. Wcześniej tak nie miałem a nie chciałbym rezygnować bo widzę u siebie znaczny wzrost siły. Ktoś tak miał?
#mikrokoksy #kiciochpyta
@Icheb82: oddychasz prawidłowo, czy lecisz cały ruch na jednym wdechu?