Aktywne Wpisy
Verae +13
#gonciarz chyba tu jeszcze tego nie było na tym tagu
i w sumie nadal nie wiem, jakie tu są zarzuty i co takiego gonciu zrobił tej lasce, o której mowa na screenach.
i w sumie nadal nie wiem, jakie tu są zarzuty i co takiego gonciu zrobił tej lasce, o której mowa na screenach.
Kantar +1
Co zmieniliście w swoim życiu co spowodowało, że dużo rzadziej chorujecie.
Odżywiam się od 2 miesięcy dobrze, chudnę, ale i tak łatwo choruję. Domyślam się, że pewnie żeby to miało efekt trzeba więcej poczekać.
Z rzeczy do poprawy odporności to na pewno regularne i wcześniejsze chodzenie spać, a nie siedzenie do 3 w nocy.
Coś jeszcze? Jakieś specjalne witaminy? Ubiór? Mam wrażenie, że jakiekolwiek spocenie się w temperaturze poniżej 20 stopni to
Odżywiam się od 2 miesięcy dobrze, chudnę, ale i tak łatwo choruję. Domyślam się, że pewnie żeby to miało efekt trzeba więcej poczekać.
Z rzeczy do poprawy odporności to na pewno regularne i wcześniejsze chodzenie spać, a nie siedzenie do 3 w nocy.
Coś jeszcze? Jakieś specjalne witaminy? Ubiór? Mam wrażenie, że jakiekolwiek spocenie się w temperaturze poniżej 20 stopni to
Granatowe niebo rozświetlały gwiazdy, poruszające się tak, jakby niektóre z nich spadały na zachód i zbliżały się do ziemi, po czym zatrzymywały się kilkaset metrów nad gruntem. Zaczynały iskrzyć i błyszczeć, po czym z "kul" powstawały wyładowania. Widziałem je w zwolnionym tempie, raz za razem dokładny zarys i kształt gromu. Z nieba spadało ich coraz więcej, co skutkowało kolejnymi błyskawicami, nawet w ogrodzie u sąsiada. Fascynujące i piękne to było.
Wziąłem telefon, żeby zrobić kilka zdjęć, ale wyszły średnio. Sprawdziłem z ciekawości Mirko, czy ktoś coś widzi, wie, co to za dziwne zjawisko, ale było tylko powiadomienie informujące o tym, że ktoś mnie dodał do czarnej listy.
Położyłem się, bo w sumie nieprzyjemnie było siedzieć w przeciągu. Po chwili zaczęło się przejaśniać, więc wyszedłem na pole, żeby poobserwować niebo. Przeleciała jedna czarna chmura o mrocznej barwie która złowieszczo szumiała i poszedłem spać dalej, wiedząc już, że to sen. Przeglądałem jeszcze zdjęcia, które zrobiłem temu jakże dziwnemu zjawisku, szybko sprawdzając, czy faktycznie na czarno mnie wrzucili na Mirko, i poszedłem spać.
#sen #sny #mirkosny
Fajne to, sam się zafascynowałem tym widokiem