Wpis z mikrobloga

Jak miałam 13 lat i byłam u koleżanki w domu, to w pewnym momencie przyszła jej mama do pokoju i spytała córki, czy może śmieci wynieść. Koleżanka powiedziała, że za jakieś pół godziny ona i ja wychodzimy i wtedy wyrzuci.
Czekałam na armagedon.
Natomiast jej matka zamiast powiedzieć, że córka ma to zrobić teraz, obrazić się i wyrzucić śmieci sama 0,00001 sekundy po prośbie, rzucając przy wyjściu „a spróbuj mnie o coś poprosić”, powiedziała tylko „ok” i wyszła z pokoju bez awantury.
Powalona rodzina, już więcej tam nie poszłam.
  • 37
  • Odpowiedz
@not_enough: Wyjaśniła mamuśke xD

Dobrze powiedziała. Przecież mieliście wyjść, tak?

Natomiast jej matka zamiast powiedzieć, że córka ma to zrobić teraz, obrazić się i wyrzucić śmieci sama


To byłoby poj#bane.
  • Odpowiedz
  • 888
@Mr_3nKi_:
Sądząc po formach - autorka.
Pisze ona w prześmiewczy sposób o
Tym, jak u koleżanki natknęła się na zdrowe ludzkie relacje, pomiędzy córka a matka. I że było to tak dla niej niecodzienne ze, prawdopodobnie hiperbolizujac, mówi ze więcej tam nie wróciła przez to
Miłego dnia
  • Odpowiedz
Powalona rodzina, już więcej tam nie poszłam.


@not_enough: #!$%@? jacyś, mam nadzieję, że zerwałaś wszystkie możliwe kontakty z "koleżanką" i jej patologiczną rodziną
  • Odpowiedz
@not_enough: Mnie np. matka tyrała o wszystko, ale jak chodziło o śmieci i odpowiadałem, że wyrzucę podczas spaceru z psem albo wyjścia z domu, to nie było problemu nigdy problemu. Chociaż byliśmy tymi zje bami, co trzymali śmieci na korytarzu, ale ja miałem tylko młodym debilem, żeby wiedzieć, że to pszypau.
  • Odpowiedz
@not_enough: Wiem, że żart ale chciałem ogólnie odpisać bo mnie to ciekawi i wkurza jednocześnie.
Uważam, że tacy rodzice co wiedzą, że dziecko ma gościa i wpadają z wyrzucaniem śmieci, serio?
Przecież to może poczekać aż wyjdzie, albo nawet samemu wynieść. Owszem dzieci muszą pomagać w domu, ale tym śmieciom nic się nie stanie jak chwilę poczekają xD
To jakby odwrócić sytuację, rodzice mają gości, łojciec polewa już 12 kielona wujkowi,
  • Odpowiedz
@not_enough: jeżeli wasi rodzice tak robili to było strasznie toksyczne i niedojrzałe.

W jakiś dziwny sposób tacy rodzice w swojej głowie muszą zachować swoją dominację i unikać szacunku dla dziecka poprzez takie właśnie zachowanie.
Potem na starość idzie to w drugą stronę ;)
  • Odpowiedz