Wpis z mikrobloga

Siema. Mam opcje kupić całkiem fajną działkę, lecz niestety jest zadrzewiona. O ile z wycięciem bym sobie poradził bo to małe drzewa (klony około 4-6m wysokości, grubość pnia około 30cm) to już wyrwanie korzeni/pni może być cięższą sprawą. Ile może kosztować takie karczowanie terenu? Około 15 arów, dosyć rzadko rosnące co około metr.
Kwestie prawne co do wycięcia już ustalone, żadnego problemu nawet zgłoszenia nie trzeba, aby zrobić to po okresie lęgowym ptaków. Ile to może kosztować? Warto się w to bawić?
  • 1