Co trzeba zrobić, żeby się wyglebić motocyklem przy lekkim złożeniu się w zakręcie z niską prędkością? Znajomy tak się uślizgnął i tylne koło mu wyjechało spod dupy - prędkość była niska, on zwala winę na śliską nawierzchnię (faktycznie jest tam asfalt "wyślizgany" i widać starą plamę oleju), ale to się wydarzyło przy niskiej prędkości i wydaje mi się, że mógł coś zrobić niepoprawnie. Z tego co zauważyłem to ma trochę manierę trzymania hamulca w zakręcie (zapala mu się i świeci tylne światło) - to mogła być przyczyna? #motocykle
@Ranger: Ostrzejsze manewry na tyle (gaz, hamulec), gwałtowne hamowanie przodem, próba bardzo mocnej kontry kierownicą (choć wtedy raczej przód by poleciał. Ale ogółem jak jest tam stara plama oleju i na nią wjechał to pewnie w tym było 80% "sukcesu".
@Ranger: co to kufa za maniera. W zakręcie odkręcamy już gaz, hamujemy przed zakrętem. Poleć ziomkowi film niech obejrzy z 10 razy, żeby wszystko prawidłowo zrozumieć. https://youtu.be/JoiRJ0woL7w?si=d1R4QB4leuqLqE4B
@Ranger: dodanie gazu jednocześnie dodając złożenie na #!$%@? wyślizganym asfalcie być może przy jednoczesnym robieniu innych niepotrzebnych rzeczy destabilizujących motocykl
@WykopanyDzon: @Aramil @amath tak, tył "ujechał" uciekając w stronę zewnętrzną zakrętu, na szczęście ziomek zatrzymał się przed krawężnikiem, ale motocykl dostał po dupie
Też pierwsze co mi przyszło do głowy, to że może wcisnął hamulec nogą, choćby przypadkowo, ale mówi, że nie było takiej opcji.
Tę plamę nawet niespecjalnie widać, jest coś ciemniejszego i rozjechanego od dawna, ale jak butem po tym szurałem to sam asfalt był w tym miejscu dość
Może przymknął gaz odruchowo z hamowaniem, a jak mocny silnik, to koło utraciło przyczepność i gotowe.
Oprócz tego, co podali przedmówcy, istnieje jeszcze opcja narowistego żelaza, które przy nawet milimetrowym przekręceniu manetki wykopuje jeźdźca z siodła. wiem, co mówię, miałem starego Vmaxa i leżałem na nim lekko licząc raz na tydzień, właśnie przy małych prędkościach ( ͡°͜ʖ͡°)
@Ulfric_Stormcloak: czyli w żaden zakręt nie można wchodzić nawet na "pół gwizdka", tylko każdy traktować jakby było po deszczu ¯\(ツ)/¯ ja wiedziałem, że nie będę #!$%@?ć po zakrętach, których nie znam, ale to jest nadwyraz zaskakujące i przerażające :(
@Ranger: tak jest na starych moto. Kup sobie coś normalnego, świeżego, z elektroniką, imu i jeździj jak biały człowiek. Jasne ryzyko jest, ale wierz mi, będzie 3x lepiej i przyjemniej niż na starym moto bez niczego.
1. Stary Vmax, nie ten nowy. 2. Odblokowany. 3. Mieszkałem w okolicach Szczyrku, codziennie do roboty przez Salmopol i okolicę jeździłem. 4. Cienki bolek? Możliwe ( ͡°͜ʖ͡°)
#film #lotr Żona pojechała na majówkę do swoich rodziców, niestety nie mogłem z nią jechać, co za pech, bo coś mnie tak #!$%@?ło w kostkę tak, że ta spuchła, że jest równa z łydka.No cóż, trzeba sobie jakoś radzić.
Z tego co zauważyłem to ma trochę manierę trzymania hamulca w zakręcie (zapala mu się i świeci tylne światło) - to mogła być przyczyna?
#motocykle
nigdy tak nie mialem, ale wydaje mi sie ze tak sie moze stac jak przyhamujesz tylnym kolem
Też pierwsze co mi przyszło do głowy, to że może wcisnął hamulec nogą, choćby przypadkowo, ale mówi, że nie było takiej opcji.
Tę plamę nawet niespecjalnie widać, jest coś ciemniejszego i rozjechanego od dawna, ale jak butem po tym szurałem to sam asfalt był w tym miejscu dość
Może przymknął gaz odruchowo z hamowaniem, a jak mocny silnik, to koło utraciło przyczepność i gotowe.
Oprócz tego, co podali przedmówcy, istnieje jeszcze opcja narowistego żelaza, które przy nawet milimetrowym przekręceniu manetki wykopuje jeźdźca z siodła. wiem, co mówię, miałem starego Vmaxa i leżałem na nim lekko licząc raz na tydzień, właśnie przy małych prędkościach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@appmstt: bzdury
Wystarczy patrzeć na drogę i wiele zagrożeń można unikać.
@misiekss:
1. Stary Vmax, nie ten nowy.
2. Odblokowany.
3. Mieszkałem w okolicach Szczyrku, codziennie do roboty przez Salmopol i okolicę jeździłem.
4. Cienki bolek? Możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja tam go lubię xd