Wpis z mikrobloga

@In_thrust_we_trust: jest bardzo prosty (może wręcz prostacki) mechanizm przeliczania hantli na sztangę, czyli sumujesz wagę hantli i dodajesz 20kg i masz ile powinieneś wycisnąć na sztandze, czyli 105x10. Po wklepaniu tego do 1rm caluclatora wychodzi, że powinno pójść 140.

Ale tak jak pisał @Kasahara , możesz te obliczenia potraktować jak wróżenie z tarota, bo u jednego mocno zawyży, u innego zaniży. Przykładowo, dla mnie z jednej strony największym wyzwaniem w hantlach
  • Odpowiedz
  • 1
@In_thrust_we_trust myślę,że w dobrym dniu tak. Zmieniłem wyciskanie ze sztangi na sztangi elki, bo nadgarstki mi siadały przy większym obciążeniu.

No i jak ktoś ćwiczy na sztagiellach a chce wyciskać na sztandze to trochę innych ruch o ułożenie rąk.
  • Odpowiedz
@In_thrust_we_trust: U mnie na skosie hantle potrafi pójść 51x9 a sztangą 100kg z pauzą zrobię x7 i już więcej nie pójdzie. Znowu na płaskiej kiedyś robiłem 51x12, a na sztandze 160x2 szło. Prawda jest taka, że jak chcesz być silny na sztandze to rób sztange, a jak hantle to hantle, bo niekoniecznie musi się siła przekładać.
  • Odpowiedz