Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
iksem +8
Za 200k gotówki lepiej kupić:
1. Działkę budowlaną gdzieś pod Warszawą w celach inwestycyjnych i wziąć auto w leasing
2. Kupić auto za gotówkę i nie mieć działki
Skłaniam się do opcji nr 1.
#inwestycje #finanse
1. Działkę budowlaną gdzieś pod Warszawą w celach inwestycyjnych i wziąć auto w leasing
2. Kupić auto za gotówkę i nie mieć działki
Skłaniam się do opcji nr 1.
#inwestycje #finanse
Typowy junior w it, w wieku 30 lat odkrywający w sobie naukę programowania (które oczywiście kochał od dziecka) be like:
I o to chodzilo autorowi wpisu. Zeby wejsc w programowanie to nie jest kwestia kilku samouczkow tutoriali i od nowa zbuduje zycie.
Ale reklamy i marketing robia swoje. I mamy
1. Znajdzie się jakiś Januszsoft, który weźmie go z pocałowaniem ręki za najniższą krajową, jeżeli coś tam potrafi po bootcampie
2. Chłop może i znajdzie jakiś Januszsoft, który weźmie go z pocałowaniem ręki za najniższą krajową, jeżeli coś tam potrafi ale jednocześnie szybko się zdziwi, że w tym całym IT, to żeby godnie zarabiać to będzie musiał walić grube nadgodziny na naukę frameworków i innych dupereli co wyszły
@niebieskipatyk: Realnie szansa, że gość, który całe życie zajmował się wykończeniowka odnajdzie się w dziedzinie analizy danych jest żenująco niska. No chyba, że zawsze przejawiał smykałkę do matematyki, a do budowlanki poszedł, bo miał złą sytuację materialną i nie mógł sobie pozwolić na studia.
Nie róbmy z wyjątków reguły, bo właśnie na tym polega ten cały scamerski biznes wyciągania hajsu w zamian
A prawda jest jak lodówka, którą ktoś kiedyś wyłączył z prądu i nie opróżnił.
Coś jak laska, co gada że ma wymagania hoho a zapada się pod ziemie, bo jej "menelik" komplement powiedział. Dupa tam a nie pasja - po 5 latach większość jest powypalana i ma serdecznie dość. Ale HR robi sztuczny
Bo trzeba ukończyć 5 letnie studia na które nie tak prosto się przyjąć oraz musisz mieć kilka lat doświadczenia w zawodzie, a przeciętny architekt i tak zarabia mniej niż programista.
Bo żeby być sędzia to trzeba uczyć się 5 lat studiów prawniczych, zdanie trudnego egzaminu i 4 lata aplikacji sędziowskie - w sumie 10 lat by zarobić... 10k.
Ale rok już jest realny, a dwa lata to aż za dużo. To sobie porównaj 2 lata do 10 by zostać sędzia i powiedz, który wybór jest logiczniejszy dla przeciętnego 30 latka - wejść w IT w 2 lata, czy próbować za sędziego za 10 lat?
Komentarz usunięty przez autora