Wpis z mikrobloga

@visez

@JamesJoyce: 30 lat to jeszcze nic. Miałem okazję pracować z juniorem w wieku 45 lat.

Śmiechu było co nie miara, ale ostatecznie dlugo nie popracował. Ciężko się przebranżowić do IT jeśli ktoś wcześniej w żaden sposób nie wykorzystywał analitycznych zdolności


I o to chodzilo autorowi wpisu. Zeby wejsc w programowanie to nie jest kwestia kilku samouczkow tutoriali i od nowa zbuduje zycie.
Ale reklamy i marketing robia swoje. I mamy
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: Co ciekawe:
1. Znajdzie się jakiś Januszsoft, który weźmie go z pocałowaniem ręki za najniższą krajową, jeżeli coś tam potrafi po bootcampie
2. Chłop może i znajdzie jakiś Januszsoft, który weźmie go z pocałowaniem ręki za najniższą krajową, jeżeli coś tam potrafi ale jednocześnie szybko się zdziwi, że w tym całym IT, to żeby godnie zarabiać to będzie musiał walić grube nadgodziny na naukę frameworków i innych dupereli co wyszły
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: Najśmieszniejsze jest to, że ci wszyscy, którzy Cię wyzywaja od elitarystow i klasistow (w ogóle XD), nawet jeśli nie są tego świadomi, to kupili obraz rzeczywistości sprzedawany przez scamerow. Im się naprawdę wydaje, że każdy może tutaj pracować, programiści sobie sami stworzyli nimb elitaryzmu, a w rzeczywistości to nowoczesny odpowiednik robotników przy tasmie, przejście od budowlanca do senior dzawowca to norma, a nie wyjątek, bo takie komentarze się pojawiają nieironicznie.
  • Odpowiedz
@Agenda no pewnie i w budowlacne wszyscy po 3 latach mają 7-10k na reke. Weekendy wolne, fajni ludzie, nikt nie pije, pracue sie 8-16 albo 7-15, czasem zdalnie... Oh wait...
  • Odpowiedz
nie podcinaj skrzydeł, może być lepszy od nie jednego


@niebieskipatyk: Realnie szansa, że gość, który całe życie zajmował się wykończeniowka odnajdzie się w dziedzinie analizy danych jest żenująco niska. No chyba, że zawsze przejawiał smykałkę do matematyki, a do budowlanki poszedł, bo miał złą sytuację materialną i nie mógł sobie pozwolić na studia.

Nie róbmy z wyjątków reguły, bo właśnie na tym polega ten cały scamerski biznes wyciągania hajsu w zamian
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: Każdy odkrywa te arkana z początku na pozór niedostrzegalne. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A prawda jest jak lodówka, którą ktoś kiedyś wyłączył z prądu i nie opróżnił.
Coś jak laska, co gada że ma wymagania hoho a zapada się pod ziemie, bo jej "menelik" komplement powiedział. Dupa tam a nie pasja - po 5 latach większość jest powypalana i ma serdecznie dość. Ale HR robi sztuczny
  • Odpowiedz
@krzywy_kanister:

czemu tyle ludzi nie rzuca sie na bycie nie wiem

architektem,

Bo trzeba ukończyć 5 letnie studia na które nie tak prosto się przyjąć oraz musisz mieć kilka lat doświadczenia w zawodzie, a przeciętny architekt i tak zarabia mniej niż programista.

sedzia,

Bo żeby być sędzia to trzeba uczyć się 5 lat studiów prawniczych, zdanie trudnego egzaminu i 4 lata aplikacji sędziowskie - w sumie 10 lat by zarobić... 10k.
  • Odpowiedz
@RedBudgie: O czym ty bredzisz? To rownie dobrze mozesz zostac muzykiem, slawnym aktorem, jak widac do informatyki nie wystaczy 5 dni czy 5 tygodni uczenia sie. Postaraj sie lepiej zielonka albo napisz moze czym sie zajmujesz i czy tez sie przebranzowiles majac 59 lat w 5 dni.
  • Odpowiedz
@krzywy_kanister: A czy ja napisałem, że do IT trzeba 5 tygodni?

Ale rok już jest realny, a dwa lata to aż za dużo. To sobie porównaj 2 lata do 10 by zostać sędzia i powiedz, który wybór jest logiczniejszy dla przeciętnego 30 latka - wejść w IT w 2 lata, czy próbować za sędziego za 10 lat?
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: jeśli ja, człowiek z wykształceniem kierunkowym i relatywnie sensownym doświadczeniem w branży obserwuję ogromny spadek zainteresowania pracodawców na wysłane CV (w porównaniu z rokiem poprzednim), to co taki koleś ze screena chce szukać w IT? 5-10 lat temu gość miałby szanse - teraz absolutnie nie
  • Odpowiedz
  • 1
@lxst: Rynek zmienił się w ciągu ostatniego roku niewyobrażalnie. Nawet moja niszę zalewa tona cv. Wejście w it może teraz okazać się wielkim wyzwaniem.
  • Odpowiedz
  • 0
@JamesJoyce pewnie jest trochę takich przykładów. Np ja 9 lat robiłem w budowlance. Kierunku IT nie skończyłem bo po gimbazie szedłem robić na starych. Pierwsze programy w Basic nagrywałem na kasety w c64 jeszcze w podstawówce. Do IT wszedłem po 30. Jak ktoś nie zna mojego CV, to zawsze zaskoczeniem jest że nie robię w tym całe życie z moją wiedza i płynnością poruszania się w technologiach. Budowlanka robi najlepszych ITmanów.
  • Odpowiedz