Wpis z mikrobloga

@pawel-wrobel Pracodawca to co najwyżej w większości przypadków nie może sam zaplanować Ci terminu urlopu (chyba, że urlop zaległy albo postój). To, czy pracodawca zgodzi się na Twój urlop zależy tylko i wyłącznie od niego. Także nawet jeżeli w Januszexie cała załoga chciałaby wybrać się w jednym terminie na 26 dni urlopu, to pan Janusz po prostu nie wyrazi na to zgody i tyle. Nawet nie musi wyrazić zgody na urlop na
No i co teraz? Firma przestaje działać w lipcu/sierpniu?


@Nieszkodnik: wiadomo, że wszyscy na urlop nie mogą pójść na raz, u mnie z grubsza na wakacje trzeba było wcześniej zgłaszać trochę na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy", ale chore jest dla mnie, że na cały rok z góry mam planować całe 26 dni urlopu. Czas wakacyjny i międzyświąteczny idzie jeszcze zrozumieć.

Normalni ludzie wysylaja plan urlopu na następny rok koło września
@pawel-wrobel: Patologia.

@SzubiDubiDu: W pkt 1 pracodawca chce żebyś zaplanował CAŁY urlop na dany rok. O ile można zaplanować wakacje czy jakąś majówke/długi weekend, to istnieje masa sytuacji losowych, gdzie urlopu się nie da zwyczajnie zaplanować. Ja bardzo często potrzebuje 1 dzień wolnego z dnia na dzień, bo trzeba coś gdzieś załatwić. Nie jestem w stanie zaplanować takich sytuacji z wyprzedzeniem np. rocznym. Więc pkt 1 jest z dupy i
@danie_blyskawiczne: Jest tam napisane "Cały urlop przysługujące (odejmując UŻ)" czyli urlop na żądanie

CZYLI URLOP KTÓRY BIERZESZ WŁAŚNIE Z DNIA NA DZIEŃ BO TAK

istnieje masa sytuacji losowych, gdzie urlopu się nie da zwyczajnie zaplanować. Ja bardzo często potrzebuje 1 dzień wolnego z dnia na dzień, bo trzeba coś gdzieś załatwić.


po to właśnie jest urlop na żądanie
Bo tu 15 latki myślą że ktoś im da ciurkiem 26dni urlopu kiedy tylko im się zamarzy


@czuczer: niezły dysonans poznawczy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak się czujesz z myślą, że te osoby to nie są 15-latkowie tylko 30 i 40+, ze swoimi rodzinami? I pracujemy w miejscach, że nie musimy bić się z pracodawcą o urlop tylko jak można to idzie na rękę? Że jak chcę
Śmiej się, ale to właśnie dzięki takim płatkom śniegu z przeszłości masz prawo do urlopu, bo potulne frajerstwo zgodziłoby się na wszystko ostatecznie pracując w gorszych warunkach, niż chłop pańszczyźniany.


@romek898: Oj tak Mirku, szok nad koniecznością zachowania ciągłości produkcji to literalnie to samo co walka z pańszczyzną, rewolucja proletariatu, wolność i barykady socjalistów.

Nawiasem mówiąc to instytucję urlopu wypoczynkowego wprowadzono w Polsce u zarania państwowości i to w celu ujednolicenia
@NieBendePrasowac: ja też tak mogę, tylko wiem, że jak jest zakład pracy gdzie faktycznie się #!$%@? a nie pije kawusię to niestety urlopy trzeba planować aby nie było z dupy przestoju.

Tak samo jakbyś na produkcji miał 10 roboli i 2 techników i nagle obu techników pojedzie na wakacje a maszyna się #!$%@?, trzeba niestety pilnować.