Wpis z mikrobloga

@dasfinaleresultat: Na chate wjechali, ale zadnych zarzutow postawionych nie maja. Polecam zerknac sobie na czyje polecenie cala akcja zostala przeprowadzona - to ten sam pan ktory zgubil dokumenty i pozniej wjezdzal 70-letniej babci na chate antyterrorka, bo zglosila molestowanie w wojsku.

Witczakowi tez wjechali na chate z miesiac temu, nie wiadomo pod jakim pretekstem bo zarzutow nie postawiono. Wszystkich laczy to samo, ze w czasie pandemii nie popierali jedynego slusznego przekazu,