Wpis z mikrobloga

W byciu mamą, w zasadzie już od momentu, gdy dziecko opuściło moje ciało, najbardziej dobijające jest, że w zasadzie przestajesz się już liczyć dla innych jako istota ludzka. Od teraz nie jestes człowiekiem, tylko matką a magicznie twoje siły i zasoby stają się niewyczerpalne. Nie czujesz zmęczenia, bólu, nie musisz spać i nie chorujesz. To znaczy, czujesz i chorujesz, ale inni mają to najczęściej totalnie w dupie. I najlepsze, że najmocniej dotyka cię to ze strony innych kobiet. Najgorsze jest to, że w chwilach słabości zdana jesteś totalnie na innych, bo sama sobie nie pomożesz.

Najbardziej niesamowite jest to, że człowiekiem, który najbardziej cię rozumie i wykazuje wobec prawdziwa empatię, jest twoje małe dziecko (sic!).
To chyba jedna ze spraw, które totalnie mnie zaskoczyły w macierzyństwie. Nawet niezwykłe konsystencje bobasowych kup, nie zrobiły na mnie takiego wrażenia.
#rozowepaski #pieknokobiet #ciaza #kobieta #dziecko #rodzicielstwo #rodzina #przemyslenia #oswiadczenie
ciemnienie - W byciu mamą, w zasadzie już od momentu, gdy dziecko opuściło moje ciało...

źródło: sanatorium

Pobierz
  • 231
  • Odpowiedz
@ciemnienie: Jesteś bardzo egocentryczna i dziecinna. To jest Twoje dziecko i Twoja odpowiedzialność. Twoja Matka i teściowa mają swoje życie i mogą bez informowania Ciebie jeździć sobie do sanatorium, czy gdziekolwiek chcą. Ty z nimi nie ustalałaś, czy zachodzic w ciążę czy nie, prawda?
I jeszcze oczekujesz współczucia bo Ci ciężko. Kwiatuszku, za naszą wschodnią granicą masz kilkanaście tysięcy mężczyzn, którzy po kilka tygodni siedzą w dziurze w ziemi. Nagraj im
  • Odpowiedz
  • 1
@tanna: ech kolejny toksyk, no ale wykop to wykop, nie dziwię sie.

Wiesz że to że ktoś ma gorzej nie działa na ludzką psychikę i co gorsza, ludzkie ciało? Jak świadomość że Saszka odmraża sobie dupę w okopie pod #!$%@?, ma powstrzymać moje ataki kaszlu, który juz po prostu boli albo rece od pękania do ran? Jakieś pomysły?
  • Odpowiedz
@ciemnienie: nasza była pierwszy raz w żłobku przez tydzień - ścięło żonę, córę i mnie. Drugi tydzień w domu siedzimy w trójkę, a kasa za żłobek leci. #!$%@?ące to
  • Odpowiedz
@ciemnienie: Kwiatuszku, wszyscy ludzie mają problemy (a wielu, jeśli nie większość ma o wiele gorsze problemy niż kaszel). Jak ktoś Cię pomaga, to bądź mu wdzięczna. Jak nikt Ci nie pomaga, bo się zajmuje swoimi sprawami, to musisz swoje dziecko ogarniać sama. Medalu za to nie dostaniesz, społeczeństwo też Co współczuć nie będzie, bo nie ma do tego najmniejszego powodu.
Mam trójkę dzieci (6, 4 i 0,5 roku) i nigdy nie
  • Odpowiedz
  • 0
@tanna: czyli matka Polka sie odezwała, dostajesz order z kartofla za całą swoja trójkę. Gratuluje.

Moze miałam trochę inne wyobrażenie o wsparciu wśród bliskich, teraz sie to weryfikuje. Oczywiscie powinnam to odnieść do sytuacji kiedy ktoś inny będzie szukal opieki u mnie?

Gdzieś ty wyczytała ze oczekuje wspolczucia od dziecka? Dziecko je okazuje bo jest szczerze empatyczne a nikt tego od niego nie wymaga.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: Wyczytałam tam, gdzie pisałaś, że najbardziej to Ci współczuje Twoje dziecko. Skoro Ci współczuje to znaczy że chodzisz przy nim i jojczysz jak to Ci w życiu źle (w domyśle- przez to dziecko, bo gdyby nie ono, to byś miała czas na netflixa i lezenie w wannie i wstawania w nocy też by nie było). Więc teraz Ci coś powiem- przestań tak robić, weź się w garść, Twoje dziecko ma
  • Odpowiedz
@ciemnienie: Też to znam. Jak dziecka nie było to każdy do mnie żeby mu coś tam pomóc itp. a ja głupi pomagałem. Jak dziecko było i ja proszę o pomoc typu odebranie paczki bo sam nie zdążę odebrać to problem. Teraz robię tak że non stop mówię "nie mam czasu" i to co typowi zacząłem robić 4 lata temu do dziś nie jest skończone bo nie może znaleźć specjalisty co to
  • Odpowiedz
@ciemnienie Hmm... Nie wdając się w szczegóły byłem świadkiem naocznym bardzo podobnej sytuacji jak Twoja. Skończ marudzić i pamiętaj, że dziecko to żadne wyzwanie. To natura. Po prostu ludzie są coraz bardziej leniwi i wszystko sobie utrudniają. Nie jesteś męczennikiem, po prostu musisz być mniej wygodna i roszczeniowa. Madko.
  • Odpowiedz
@ciemnienie a jak sobie wyobrażałaś macierzyństwo? Przez dobre 7-8 lat to jest #!$%@? sprawa. Paradoksalnie jesteś przez cały czas z kimś ale odczuwasz ultra samotność, choć mogę #!$%@? głupoty teraz, bo świadomie wybrałam NIE mieć dzieci, natomiast mieć pieniądze, czas i #!$%@? na wszystko i wszystkich
  • Odpowiedz
  • 0
@tanna: nie, to nie znaczy nic więcej niz to, że coś sobie dopisałas bo myślisz ze tak jest. Mechanizm jest prosty - chcesz się poczuć lepiej kosztem mnie, bo myślisz że jesteś lepsza. Jest to typowa reakcja na wykopie.

Nie no fajno, uj tam rodzina nikt nic nie musi a jak coś zrobi to badz wdzięczny xd Kurde szkoda że na to wcześniej nie wpadłam, bym sobie trochę nerwów i czasu
  • Odpowiedz