[mirko_anonim]

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie rozumiem logiki przegrywów..

1) Narzekanie na #tinder że to najgorsze miejsce, hipergamia, skok na kasę, 10 mężczyzn na 1 kobietę, trzeba płacić, trzeba być giga przystojnym żeby coś ugrać - Z CZYM SIĘ ZGADZAM.
2) Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...
Sugerowanie żeby poznawać poza aplikacjami kończy się gdybaniem i hipotetycznymi sytuacjami w głowie przrgrywa: "a bo pewnie...", "i tak by odmówiła...", "przecież gddy nie jesteś 8/10 to nawet nie spojrzy".

90% moich znajomych (a nie są to osoby wybitne z wyglądu) poznało się: w szkole, na studiach, na zajęciach grupowych, jadąc codziennie tym samym autobusem, przez innych znajomych, na domówce, na wyjeździe grupowym, itd.

#przegryw #zwiazki #relacje #blackpill #redpill #niebieskiepaski #rozowepaski #podrywajzwykopem #tfwnogf #samotnosc #milosc

─────────────────────

· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

[ToKontoNieIstnieje]

@mirko_anonim Temat walkowany 1000 razy, zamykam.

[Erikaa]

@Barbatos96: ja wiem ze w młodszych rocznikach jest więcej facetów, więc jakiś procent facetów zostaje sam z uwagi na przewagę facetów. A ile jest samotnych kobiet (też sporo) to jeszxze o tyle więcej będzie samotnych facetów ponad ten wyżej wymieniony procent. Więc ilość samotnych facetów tylko częściowo jest wyjaśniona ilością urodzeń danej płci. A czemu takie zjawisko zachodzi to już kwestia baaaardzo złożona, której najwięksi medrcy nie wyjaśnia w 100%. Chodzi

[OddajButa123]

@mirko_anonim: Takie porady jak ty podajesz to może były przydatne 50 lat temu kiedy kobiety siedziały na swoich wsiach i nie miały wielkiej możliwości wyboru, więc brały na partnera pierwszego lepszego który się akurat przypałętał.
Dlaczego niby w obecnej rzeczywistości kobieta miałaby dawać szansę przeciętniakowi z ulicy/uczelni/pracy, kiedy na tinderze może znalezc w 2 minuty bardziej jakościowego mężczyzne?

[Erikaa]

@OddajButa123: dlatego że jest już znany i pewniejszy, a tinder to loteria (ja bym tak z zasady wolała średniaka z pracy bo prędzej bedzie mnie coś z nim łączyć niż jakieś randomowe ciacha z tindera)

[Cadfael]

@Erikaa: nikt nie jest pewny, dobry ziomuś z pracy nie daje żadnej gwarancji bycia dobrym partnerem

[Erikaa]

@Cadfael: nie, ale obserwując kogoś w naturalnym środowisku można więcej swoich wniosków wyciągnąć niż tylko słuchac co ktoś sam o sobie chce powiedzieć na takiej randce z tindera. Oczywiście kto co woli, ja wolalabym taka opcje :-)

[Cadfael]

@Erikaa: rozumiem postawę, ale realnie ocenić mozna dopiero po tym, jak ktoś się zachowuje bezpośrednio w związku. lata temu miałam świetnego kolegę - zabawnego, bystrego, opiekuńczego, ambitnego, w kazdym razie wydawał się normalny. zostaliśmy parą i szybko wyszło szydło z worka pt. awantury i płacze, że go nie kocham bo nie chciałam mu zrobić laski pod stołem W KAWIARNI xD

[Nowystaryziel]

@Erikaa: Gdzie się żyje i pracuje tam się pipą/ujem nie wojuje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Erikaa]

@Nowystaryziel: tak i nie, zależnie od warunków, u mnie się pracę/kontrakt często zmienia więc ryzyko jest małe że jakiś ewentualny kwas długo potrwa, i znam masę związków poznanych w pracy.

[Erikaa]

@Nowystaryziel: gdybym miała następne 20 lat pracować w tym samym urzedzue małej gminy to też bym wykluczyła taka opcje :-D zresztą tam było praca/uczelnia czy znajomi, więc chodzi o realnych zwykłych ludzi vs tinder, czyli są jeszxze inne opcje poza pracą.

[Nowystaryziel]

@Erikaa: Tylko większość ludzi z młodego pokolenia miało, albo ciągle ma konto na tinderze. Z drugiej strony nie róbmy z kobiet na tinderze jakichś kosmitek, twierdząc że to nie te zwykłe osoby mijane na ulicy czy w pracy. ¯\(ツ)/¯

[Erikaa]

@Nowystaryziel: wiem wiem, ja jestem ze starego pokolenia xd tak i tu i tu są ludzie, ale jeśli np hipotetycznie interesuje mnie ktoś kto ma podobne hobby albo podobna pracę to tinder bylby najmniej skuteczna opcja... Mniej skuteczna niż poznawanie przez te hobby czy w pracy.

[Nowystaryziel]

@Erikaa: Patrzysz przez pryzmat kobiety, która zawsze ma jakiś wybór i to ona selekcjonuje sobie potencjalnych kandydatów.
Problem samotności jest tak wielki, że właśnie faceci jako hobby traktują sobie miejsca gdzie uczęszczają kobiety dla relaksu, np. kursy tańca zostały tak zawalone facetami, którzy zapisali się tam tylko po to, żeby poderwać jakąś kobietę, że praktycznie zniszczyli te grupki niczym wirus trojański i teraz szanujące się szkoły zapisują tylko mężczyzn, którzy mają

[Dietetyq]

Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...

@mirko_anonim: bo gdzie ma szukać niby ktoś w okolicach 30 lat, pracujący zdalnie, którego pasje są typowo męskie - czy to gry video, czy programowanie, czy samochody itd.

takie głupoty jak OP to zawsze pisze studenciak co się obraca w środowisku młodych lasek i doradza "bro po prostu odezwij się do koleżanki jakiejś a nie tylko te apki internetowe" xd

90% moich

[Erikaa]

@Nowystaryziel: ok rozumiem, wiem że patrzę przez pryzmat kobiety ale to trochę jest tak że kobieta będzie twierdzić że sytuację obu płci są podobne, a facet że są totalnie odmiennie, prawda leży pewnie przed pośrodku. W klubach, dyskotekach zwykła kobieta też zniknie pomiędzy laskami w sukienkach i mocnym make upie jakie się widuje na zdjęciach promocyjnych klubów. Dla spokojniejszych osób obu płci nie bedzue to najlepsze miejsce. Portale trochę niweluje negatywne

[Dietetyq]

Mnie też jako przegrywa zdumiewa to, że są ludzie, którzy znając te wszystkie statystyki zakładają tam konta i płacą hajs. XD Ja nigdy nie miałem konta na tinderze i nie zamierzam, a oni wiedzą, że nie mają szans, a i tak zakładają konta i płacą, a potem się śmieją z tych grażyn i p0lek co się dały na hajs zrobić jakiemuś mokebe, a sami nie są lepsi. XD

@mirko_anonim: no to

[Dietetyq]

że go nie kocham bo nie chciałam mu zrobić laski pod stołem W KAWIARNI xD

@Cadfael: tfu co za #p0lka naprawdę no minimum przyjemności dla chłopaka to dla niej wielkie mecyje (ʘ‿ʘ)

[Erikaa]

@Cadfael: uuu nie zazdroszczę... Pewnie na jakimś pornosie podpatrzył :-D Ok, nie ma żadnej złotej metody (internet vs świat realny), obie są odpowiednio dobre albo odpowiednio zle, a podejście zależy od subiektywne oceny swojej sytuacji i swoich preferencji. Jak widać życie i tak to zweryfikuje.. Życzę każdemu szczęścia w tej metodzie jaka postanowił szukac!

[sprawdzajacy]

2) Nie szukanie nigdzie indziej poza tinderem, bo.... no właśnie...

@mirko_anonim: nie mają jaj

[Uuroboros]

Oszalałbym gdybym dalej uczestniczył w tym cyrku, ludzkość zasługuje na wyginięcie - a przynajmniej ta którą ja znam