Wpis z mikrobloga

Dobra Mirki, mam dość.

Jak uśpić dziecko? Mowa o noworodku/niemowlęciu. To już drugie, ale z pierwszym były podobne problemy.

Nie umiem uśpić bujając, nie umiem uśpić na piersi (mąż też nie, ale to drugie że względów anatomicznych xd). To znaczy czasem się udaje, a czasem trwa to godziny (nie żartuję). Już nawet gdzieś mam uczenie zasypiania bez pomocy, ja chętnie będę pomagać tylko kurde nie tak długo, mam toddlerka na chacie który wymaga uwagi, nie mogę 3-4x dziennie znikać na godziny ()

Jedyne co zauważyłam, to że z mokrą pieluszką nie zaśnie, córka miała to samo. Czasem na jedno usypianie jest ileś zmian pieluszki.

Weźcie coś Mirko rodzice doradźcie albo pocieszcie że mieliście tak samo ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rodzice #dzieci #rodzicielstwo
  • 8
  • Odpowiedz
@barbaraniechcic: jak nie wiesz co zrobić z dzieckiem, to zrób z niego tortillę xD część dzieci lubi ciasne owijanie, inne biały szum, niektóre "potrząsanie" w wózku, inne uśnie w foteliku samochodowym po krótkiej przejażdżce. Niektóre lubią bujaki z wibracją. U mnie starszy zasypiał słuchając Metalliki, za to młodszy na początku tylko jak go przytulałam policzkiem do mojego policzka, bo musiał czuć ciepło ciała.
W ciągu dnia możesz chustować, będzie spało na
  • Odpowiedz
@barbaraniechcic: jeśli jest tak duży problem z zaśnięciem to może za późno się za to bierzesz :) Ja robiłam tak na początku, że zaczynałam usypiać jak porządnie tarł już oczy i też potrafiło to trwać godzinę... zaczęłam usypiać przy pierwszej jakiejkolwiek oznace lub po prostu dlatego, że minął już jego standardowy czas aktywności i nagle się okazało, że moje dziecko umie usnąć w łóżeczku w kilka minut...
100% skuteczności nie mam,
  • Odpowiedz