Wpis z mikrobloga

  • 1
@Grooveer
Bo Awdijiwka była ważnym punktem, którego silnie strzeżono, a po przełamaniu mamy teraz chwilowy chaos organizacyjny po stronie ukraińskiej i orkowie idą z rozpędu. Nie dziwię się, że wysyłają wszystko co mają żeby chociaż ich zatrzymać.
  • Odpowiedz
@Lord_Apatii_i_Depresji: #!$%@? ja tu w Polsce przy biurku od miesięcy martwię się i myślę o liniach obrony za awdijiwką i w innych miejscach a ci co bezpośrednio o tym decydują nie zrobili tego i elo jakoś to będzie. Porażające. Naprawdę nie chce mi się wierzyć, że nic nie zrobili.
  • Odpowiedz
Bo Awdijiwka była ważnym punktem, którego silnie strzeżono, a po przełamaniu mamy teraz chwilowy chaos organizacyjny po stronie ukraińskiej i orkowie idą z rozpędu. Nie dziwię się, że wysyłają wszystko co mają żeby chociaż ich zatrzymać.


@AXSIS: Sądzę, że jest tak jak piszesz, czyli chodzi o zatrzymanie powodzenia ruskich zanim Ukraińcy usadowią się na gotowych liniach obrony. To wręcz niemożliwe, żeby nic nie było tam przygotowane.
  • Odpowiedz
@Grooveer:
Brakuje ludzi do obsadzenia tak ogromnych przestrzeni. Niby mają ten milion wojsku ale ile z tego jest do obsadzenia frontu ~1000km + granicy białoruskiej?
Z gówna bata nie ukręcisz i z takich sił nie zrobisz w parę chwil skoncentrowanej obrony w poprawnym miejscu. Ruscy w Zaporożu trafili w 10 z wyczuciem gdzie się okopać. Ukraińcy jak źle wyliczą gdzie się bronić to zwyczajnie zostaną na tych swoich pozycjach otoczeni.
  • Odpowiedz
@Grooveer Gość pisze tak, że wygląda że ma mocno życzeniowe myślenie. Ukraińcom brakuje żołnierzy, sprzętu i materiałów wojennych. W związku z sytuacją w USA zaczynają wszystko chomikować. Widać wyraźnie różnice w potencjale między Rosją i Ukrainą. A wsparcie militarne zachodu w tym Polski dla Ukrainy było tak naprawdę niewielkie.

@Unifokalizacja: Nie wiem w tym tygodniu oglądałem jakieś filmiki anglojęzycznych odpowiedników Wolskiego co relacjonują na mapach sytuację na Ukrainie. Tam twierdzili, że
  • Odpowiedz
@Grooveer: No ale przynajmniej Zełenski głównodowodzącego na swojego ziomala zamienił, więc gitówa.
Dało się przeczytać masę relacji jak bardzo nowy dowódca jest niepopularny i jak ogólnie morale żołnierzy siadło po tej zmianie.
W brak wielu linii obrony nie mogę i nie chcę uwierzyć, bo to by była jakaś totalna amatorka.
  • Odpowiedz
@Grooveer: weź już nie przesadzaj i się nie kompromituj xD. "Naprawdę mocne uzbrojenie" czy mógłbyś moze sprecyzować jakie? Broń nuklearną? Bo z tego co Ukraina ma teraz dojść może jeszcze F-16 i kilka typów pocisków. Żadna rewolucja. Broni oczywiście moze być znacznie więcej i na tym, a nie na kolejnych rozdmuchanych przez media "cudownych" broniach trzeba sie skupić, ale problem Ukraina ma też gdzie indziej - za mało żołnierzy i niewydolna
  • Odpowiedz