Wpis z mikrobloga

Spędziłem kilka miesięcy w jednej z największych polskich hut na stanowisku, które kojarzy się z odpowiedzialną pracą, a jedyne co zobaczyłem to nieprawdopodobną skalę kradzieży, korupcję i ogólny kult #!$%@? się. Niesamowite, że w 2024 roku wciąż istnieją firmy zatrzymane w latach 80 ubiegłego wieku. Stare narzędzia ledwo się trzymające, #!$%@? w BHP, pracownicy wynoszący dosłownie wszystko, łącznie z sześciometrowymi rurami przez bramę, na której jest ochrona i nie powinno być na to szans. Dawanie w łapę kierownikom, żeby nie zwracali na to uwagi. To jest kosmos dla mnie. Jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany dłuższym wpisem to chętnie się podzielę historią, ale uprzedzam, jest tego bardzo dużo.

#praca #pracbaza #januszebiznesu #prl
  • 92
  • Odpowiedz
@AspoleczneUfo: W mojej okolicy właśnie upada największy zakład przemysłowy - przyczyna taka sama, ogromne straty z tytułu kradzieży i ambiwalentny stosunek pracowników do pracy. Jak jeszcze była dobra koniunktura to jakoś przędli, ale teraz już nie dali rady :(
  • Odpowiedz
@AspoleczneUfo: tak się prowadzi firme w polsce. Robolom powinno się tak przykręcić śrube żeby się posrali, 16h zmiany 7 dni w tygodniu. Jeszcze jakieś śmiecie wmawiają ludziom że pracodawcy są źli i że podatki za niskie xD Gdyby robole nie byli tak rozpuszczeni to tak to nie wyglądało, niestety dożyliśmy czasów gdy pracownicy mają wiekszą władze nad przedsiębiorcami bo chroni ich relikt PRL czyli kodeks pracy
  • Odpowiedz
@AspoleczneUfo: mój kumpel kiedyś robił na koksowni co prawda nie było chlania ale też nie było dnia bez jarania zioła, chłopaki codziennie rozpalali ognisko i operowali maszynami spizgani jak szmaty
  • Odpowiedz