Co byście powiedzieli że z takich zawodów jest obecnie najbardziej perspektywiczne?
analityk finansowy/biznesowy/ ekonomista rachunkowość inwestycyjna/ analityk ilościowy (quant w hedgefundzie ehe już to widzę) statystyk/ ekonometria/ analityk danych administrator baz danych bi developer programista tester oprogramowania analityk systemowy administrator/projektant sieci i systemów komp projektanci grafiki i multimediów/ interfejsów/ ux projektant AR/ inżynier systemów vr specjalista wizualizacji danych specjalista przeciw praniu brudnych pieniędzy/ (to można uznać za cyberbezpieczeństwo czy to jest coś innego?) doradca finansowy makler sprzedawca, właściciel przedsiębiorstwa/ e-commerce inżynier budownictwa/ architekt
Ogólnie moje zainteresowania kręcą się gdzieś wokół technologii, finansów z jakimś odchyłem do projektowania i przedsiębiorczości. Chciałbym język ang. na co dzień. Nie kręci mnie branża lekarska, prawnicza, transportowa, marketingowa, środowiskowa (lasy, geodezja itp.), służby, turystyczna i inne za bardzo. Chciałbym odpiąć czas od zarobku, żebym nie musiał być żeby zarabiać. No to tutaj w grę wchodzi zostanie w czymś kotem a dopiero potem sprzedawanie szkoleń (trochę gardzę i też to po prostu wynik pozyskania wiedzy za 10 lat), sprzedawanie programów/ digitalów graficznych (no tu lepiej), sklep internetowy z czymś (na razie nie mam pomysłu). Ewent. #!$%@? tyle hajsu na giełdę żeby żyć z dywidendy (no przydałoby się właśnie tą którąś pracą je zarobić). xd
@nad__czlowiek: a czy to teraz nie będzie, projektowanie programów? No wiesz, no-code/low-code? Czyli mówisz do komputera (czy ogólnie piszesz z nim wydajesz polecenia) no i on tam robi, ale ogólnie to bardziej trzeba być projektantem? Coś jakbyś domy budował ale nie musisz kłaść cegieł bo robot położy a ty tylko mówisz jak chcesz? @OddajButa123 zrobiłem informatyke i ekonometrie.
@interpenetrate: jeśli zrobiłeś studia i nie ogarniasz podstawowych kwestii, ani nie wiesz co chcesz dalej robic to ta branża na pewno nie jest dla ciebie i lepiej sobie odpuść
a czy to teraz nie będzie, projektowanie programów? No wiesz, no-code/low-code? Czyli mówisz do komputera (czy ogólnie piszesz z nim wydajesz polecenia) no i on tam robi, ale ogólnie to bardziej trzeba być projektantem?
@interpenetrate: Nie dopóki AI nie stanie się AGI albo czymś podobnym. Ale wtedy to będzie tak duża rewolucja, że utrata pracy przez programistów to będzie pikuś, bo dostaną po równo wszystkie branże. To będzie rewolucja jakiej jeszcze
@interpenetrate: Odpowiadam na poważnie, a widzę tu kilka moich branż. Jak piszę "out przez AI" to mam na myśli out dla co najmniej 3/4 obecnych miejsc pracy.
analityk finansowy/biznesowy/ ekonomista
Out przez AI (horyzont 8-12 lat).
rachunkowość inwestycyjna/ analityk ilościowy (quant w hedgefundzie ehe już to widzę)
@texas-holdem: O hej, dzięki za odpowiedź. Kojarzę Cię z postów o spacex. No dobrze, a to może dla Ciebie akurat trzeba zadać pytanie z drugiej strony - jak Ty to widzisz? No sorry ale trzeba by uznać że umiemy sobie wyobrazić niby te wszystkie prace "które powstaną jako nowe aby ludzie mogli przejść do nich z tych zastąpionych przez ai u krwiożerczych korpocjalistów". No bo jak, nadrukują tyle hajsu, że dadzą
@interpenetrate: Te prognozy o potrzebnych zawodach w przyszłości są niewiele warte. Podobnie jak fantastyka o mitycznym AI zastępującym całe zespoły ludzi.
@texas-holdem: jak prognozujesz się przebranżowić, gdzie będą firmy pewnie chciały ludzi z doświadczeniem jak np. teraz jest sytuacja w it? Czyli załóżmy jesteś analitykiem danych ale musisz się przebranżowić no i chcesz iść do cybersecurity - ale nie masz doświadczenia więc drzwi są zamknięte. No i jak w czymś takim sobie poradzić?
No właśnie, to co prezes Nvidii powiedział - "teraz każdy jest programistą". No i zastanawiam
@interpenetrate będzie 7 miliardów ludzi którzy będą mieli ten sam problem, nie martw się :) czytam tysiąc postów o tym AI... I co, zatrzymamy jego rozwój? No nie. Jeżeli nie masz rodziny do utrzymania / kredytu do spłacenia, to niczym nie powinieneś się martwić
@texas-holdem: @interpenetrate jedna z najbardziej #!$%@? branż w Polsce po studiach, w biurze zarabia się marne grosze (6-7k netto) nawet z paroma latami expa i uprawnieniami, na budowie ora się darmowe (no bo jak inaczej nazwać nadgodziny płatne ryczałtem 500zł) nadgodziny pracując po 220-250h miesięcznie i weekendy, przez co mimo że zarabia się lepsze pieniądze niż w biurze godzinowa stawka wychodzi słabiutko. Do tego cholerny stres.
@wredny_bombelek: Jako że to nie wyszło, i tak szybko okazało się czymś w sumie słabym, to jakie kroki następne postawiłeś (jak rozumiem w kierunku jakiejś inne pracy), żeby przebranżowić się z tego na coś innego i zarabiać inaczej? Nie wiem, np. miałeś kolege którego poprosiłeś o wkręcenie w coś i tak gdzieś tam indziej w czymś innym pracujesz np. wykonujesz domki jednorodzinne
@interpenetrate: młodszy analityk w infosysie - generalnie rekruterzy wydaje mi się rozumieli że ktoś po budownictwie dziennym ogarnia cyferki dość dobrze a jak jeszcze mogłem się pochwalić jakimiś podstawami VBA, tabelami przestawnymi i paroma innymi bardziej zaawansowanymi funkcjami to poszło z górki, a potem poszedłem w IT - frontend.
@texas-holdem czemu uważasz, że tester po 5-7 latach zostanie zastąpiony przez AI? Praca ta jest ściśle powiązane z pracą programisty i jeżeli ten zacznie używać tooli AI to ktoś będzie musiał to potem przetestować (manuale/performance/automaty/uat...) Poza tym każdy nowy produkt AI też potrzebuje testera w zespole
@wredny_bombelek: ok, po pierwsze gratulacje że umiałeś sobie poradzić. Nawet nie wiem, czy to wymagało od Ciebie dużo krwi, lez i potu? W jaki sposób tak przeskoczyłeś pomiędzy tymi pracami? Słałeś cv gdzie bądź i przypadkiem trafiłeś na tą pozycję młodszego analityka czy wiedziałeś z jakiegoś powodu że chcesz tam iść? We frondendzie, zacząłeś pieniądze zarabiać żeby się utrzymać na jakichś swoich projektach jak jeszcze pracowałeś jako analityk czy to był
@interpenetrate: networking, networking, imo teraz zbliżając się do 30 to zauważam że im więcej znajomych (choćby i tych dalszych) tym więcej okazji i możliwości. Do infosysu dostałem się bo wiedziałem że szukają osób, jeden znajomy z wydziału chemii złożył tam CV parę miesięcy wcześniej i powiedział żebym spróbował, to wszystko. 2 tygodnie uczyłem się podstaw VBA i ogólnie excela może.
Potem frontend - to były te czasy że przyjmowali każdą małpę
@interpenetrate: IMO ma bardzo długą przyszłość, o ile może programiści się zredukują przez AI, o tyle testerzy wciąż będą musieli weryfikować bzdury wypluwane przez AI. Problem w tym że działka testerów jest mocno okupowana przez wannabe IT, jako ten prostszy wariant do wejścia w IT, teraz się przebić przez setki innych CV na testera to dramat.
analityk finansowy/biznesowy/ ekonomista
rachunkowość inwestycyjna/ analityk ilościowy (quant w hedgefundzie ehe już to widzę)
statystyk/ ekonometria/ analityk danych
administrator baz danych
bi developer
programista
tester oprogramowania
analityk systemowy
administrator/projektant sieci i systemów komp
projektanci grafiki i multimediów/ interfejsów/ ux
projektant AR/ inżynier systemów vr
specjalista wizualizacji danych
specjalista przeciw praniu brudnych pieniędzy/ (to można uznać za cyberbezpieczeństwo czy to jest coś innego?)
doradca finansowy
makler
sprzedawca, właściciel przedsiębiorstwa/ e-commerce
inżynier budownictwa/ architekt
Ogólnie moje zainteresowania kręcą się gdzieś wokół technologii, finansów z jakimś odchyłem do projektowania i przedsiębiorczości. Chciałbym język ang. na co dzień.
Nie kręci mnie branża lekarska, prawnicza, transportowa, marketingowa, środowiskowa (lasy, geodezja itp.), służby, turystyczna i inne za bardzo.
Chciałbym odpiąć czas od zarobku, żebym nie musiał być żeby zarabiać. No to tutaj w grę wchodzi zostanie w czymś kotem a dopiero potem sprzedawanie szkoleń (trochę gardzę i też to po prostu wynik pozyskania wiedzy za 10 lat), sprzedawanie programów/ digitalów graficznych (no tu lepiej), sklep internetowy z czymś (na razie nie mam pomysłu). Ewent. #!$%@? tyle hajsu na giełdę żeby żyć z dywidendy (no przydałoby się właśnie tą którąś pracą je zarobić). xd
#pytanie #praca #pracait #zarobki #kariera #rozwojosobisty #sztucznainteligencja #programowanie #datascience #analizadanych #finanse #ekonomia #grafika #grafikakomputerowa #architektura #pieniadze sorry za spam tagami
@OddajButa123 zrobiłem informatyke i ekonometrie.
@interpenetrate: Nie dopóki AI nie stanie się AGI albo czymś podobnym. Ale wtedy to będzie tak duża rewolucja, że utrata pracy przez programistów to będzie pikuś, bo dostaną po równo wszystkie branże. To będzie rewolucja jakiej jeszcze
Odpowiadam na poważnie, a widzę tu kilka moich branż.
Jak piszę "out przez AI" to mam na myśli out dla co najmniej 3/4 obecnych miejsc pracy.
Out przez AI (horyzont 8-12 lat).
Out przez AI (horyzont 8-12 lat).
Out przez AI (horyzont 7-10 lat).
Out przez AI (horyzont 8-12
@interpenetrate: Przebranżowię się po prostu, a póki jeszcze nie trzeba postaram się z tych "ginących" branż wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy:>
Nie powstaną dla tych ludzi żadne "nowe" zawody, nie występuje tu żadna historyczna analogia. Wcześniej wraz z rozwojem
@texas-holdem: jak prognozujesz się przebranżowić, gdzie będą firmy pewnie chciały ludzi z doświadczeniem jak np. teraz jest sytuacja w it? Czyli załóżmy jesteś analitykiem danych ale musisz się przebranżowić no i chcesz iść do cybersecurity - ale nie masz doświadczenia więc drzwi są zamknięte. No i jak w czymś takim sobie poradzić?
No właśnie, to co prezes Nvidii powiedział - "teraz każdy jest programistą". No i zastanawiam
a zanim AI zabierze jakąkolwiek pracę, to już dawno nie będziemy pracowali xD
@texas-holdem: @interpenetrate jedna z najbardziej #!$%@? branż w Polsce po studiach, w biurze zarabia się marne grosze (6-7k netto) nawet z paroma latami expa i uprawnieniami, na budowie ora się darmowe (no bo jak inaczej nazwać nadgodziny płatne ryczałtem 500zł) nadgodziny pracując po 220-250h miesięcznie i weekendy, przez co mimo że zarabia się lepsze pieniądze niż w biurze godzinowa stawka wychodzi słabiutko. Do tego cholerny stres.
Ja rzuciłem
Poza tym każdy nowy produkt AI też potrzebuje testera w zespole
W jaki sposób tak przeskoczyłeś pomiędzy tymi pracami? Słałeś cv gdzie bądź i przypadkiem trafiłeś na tą pozycję młodszego analityka czy wiedziałeś z jakiegoś powodu że chcesz tam iść?
We frondendzie, zacząłeś pieniądze zarabiać żeby się utrzymać na jakichś swoich projektach jak jeszcze pracowałeś jako analityk czy to był
Potem frontend - to były te czasy że przyjmowali każdą małpę
@interpenetrate: IMO ma bardzo długą przyszłość, o ile może programiści się zredukują przez AI, o tyle testerzy wciąż będą musieli weryfikować bzdury wypluwane przez AI. Problem w tym że działka testerów jest mocno okupowana przez wannabe IT, jako ten prostszy wariant do wejścia w IT, teraz się przebić przez setki innych CV na testera to dramat.