[Randy_the_Ram]

Moja dziewczyna dostała propozycję, żeby tańczyć w klubie za pieniądze. Odpowiedziałem, że spoko, jeśli zgodzi się, to ja nie będę w to ingerować, po prostu się rozstaniemy i tyle. Nie wiem, nie wyobrażam sobie, że moja kobieta macha dupą w jakichś spelunach, to brak szacunku wobec siebie i mnie. Z drugiej strony nie chcę, żeby moja postawa wyglądała jak szantaż - po prostu pojawia się coś, czego nie mogę zaakceptować - zawijam się, nie ta, to inna. Interesuje mnie podejście Mirków do tego typu spraw. Czy mielibyście obiekcje, będąc na moim miejscu?

#zwiazki #rozowepaski

[darknightttt]

@HrabiaZet: a dla innych ty i twoja praca to tanie mięso.

[Oo-oO]

@Randy_the_Ram: zapytaj czy jeśli przyjmie pracę to możesz zaprosić jej rodzinę - mamę/tatę itd ;) da to jakiś pogląd na to jak podchodzi do tej pracy. Jeśli "nie" - to dlaczego, jeśli nie uważa tego za coś wstydliwego. Jeśli "tak", to pozostaje wciąż kwestia jak ty się z tym czujesz. Ciekawe, czy oboje byliście wcześniej w tym klubie, wiecie jakiego konkretnie typu jest to taniec, czego by od niej oczekiwano?

[HrabiaZet]

a dla innych ty i twoja praca to tanie mięso.

@darknightttt: ja nie kręcę dupą dla #!$%@? czy naćpanych patusów w spelunach dla patologii, taka różnica.

[darknightttt]

@HrabiaZet: jeśli dla ciebie każdy klub = speluna i patologia to współczuję ciasnego umysłu

[HrabiaZet]

jeśli dla ciebie każdy klub = speluna i patologia to współczuję ciasnego umysłu

@darknightttt: ale do kręcenia dupą się nie odniosłaś... "otwarty umyśle".

[darknightttt]

@HrabiaZet: co złego jest w kręceniu dupą, ręką czy nogą podczas TAŃCA? XD

[HrabiaZet]

co złego jest w kręceniu dupą, ręką czy nogą podczas TAŃCA? XD

@darknightttt: Dla Ciebie nic, ja bym gardził taką dziewczyną która nic nie potrafi bo jest za głupia i leniwa oprócz tego i jako jej facet czułbym się upokorzony. Ale może dlatego, że nie jestem sebixem w dresie tylko raczej interesują mnie wartościowe osoby a nie niziny społeczne.

[darknightttt]

@HrabiaZet: to są już twoje projekcje. Taniec nie oznacza, że ktoś nie umie robić niczego innego.

[HrabiaZet]

to są już twoje projekcje. Taniec nie oznacza, że ktoś nie umie robić niczego innego.

@darknightttt: To jest najniższy level społeczny i nie mam nikogo znajomego kto szanowałby taki produkcik najniższej wartości. Stereotypy nie biorą się znikąd... daj znać tam jak poszedł "egzamin" na cukiernika, fryzjerkę czy inną kosmetyczkę...

[darknightttt]

@HrabiaZet: to, że taki masz krąg znajomych nie oznacza, że cały świat jest taki sam i każdy człowiek będzie stereotypowy.
Co złego jest w zawodach, które wymieniłeś? Wymienienie dobrze płatnych zawodów to ma być przytyk? Nie wyszło, jednak twój umysł jest jeszcze bardziej ciasny nic przypuszczałam wstępnie.

[HrabiaZet]

to, że taki masz krąg znajomych nie oznacza, że cały świat jest taki sam i każdy człowiek będzie stereotypowy.

Co złego jest w zawodach, które wymieniłeś? Wymienienie dobrze płatnych zawodów to ma być przytyk? Nie wyszło, jednak twój umysł jest jeszcze bardziej ciasny nic przypuszczałam wstępnie.

@darknightttt: O boszzz...nic nie rozumiesz, ale jakoś mnie to nie dziwi specjalnie. Nie jestem jakimś dresikiem małolatem, znajomi u mnie w mieście mają kluby, organizowaliśmy

[darknightttt]

@HrabiaZet: nie masz nawet pojęcia ile zarabia się w takich zawodach. Dobra kosmetolog to zarobki z przedziału 5-15 tysięcy miesięcznie, na własnym dobrze rozkręconym salonie dużo większe. Podobnie jest z fryzjerami. Mało wiesz, myślisz w ograniczony, stereotypowy sposób i ciągle chcesz czuć się lepszy od tych osób. Śmieszny jesteś. Gardzeniem innymi nic nie osiągniesz a te osoby wykonując swoje zawody zdobywają kolejne cele.

[HrabiaZet]

nie masz nawet pojęcia ile zarabia się w takich zawodach. Dobra kosmetolog to zarobki z przedziału 5-15 tysięcy miesięcznie, na własnym dobrze rozkręconym salonie dużo większe. Podobnie jest z fryzjerami. Mało wiesz, myślisz w ograniczony, stereotypowy sposób i ciągle chcesz czuć się lepszy od tych osób.

@darknightttt: Nakłamali Ci w zawodówce :) Moja koleżanka jest menadżerką kilku lokali kosmetycznych w kilku miastach, a ja tak się składa,że jestem współwłaścicielem m.in. salonu

[darknightttt]

@HrabiaZet: co złego jest w zawodówce? Jesteś właścicielem salonu i nawet nie wiesz, że kosmetolog potrzebuje studiów a nie zawodówki? Słabo a wmawiasz sobie taką inteligencję i przewagę nad tymi osobami. Z każdym ofensywnym zdaniem wychodzą twoje prywatne problemy i zgniła osobowość.

[HrabiaZet]

co złego jest w zawodówce?

@darknightttt: Nic, pod warunkiem, że po jej skończeniu ktoś cokolwiek potrafi a to rzadkość.

nie wiesz, że kosmetolog potrzebuje studiów

@darknightttt: chodziło mi głównie o branżę, do robienia plastikowych pazurów czy przycinania brwi nie potrzeba studiów.

Widełki płacowe, które podałaś są śmieszne :) Z reguły bywa jednak tak, że pojawia się nowa pracownica po szkole fryzjerskiej, która nic nie potrafi i nie ma żadnego doświadczenia,

[darknightttt]

@HrabiaZet: te pazury kosztują 150-350zł a za brwi płaci się 50-200 także śmieszne to wcale nie jest ;) a to robi kosmetyczka, kosmetolog wykonuje zabiegi za setki i prędzej tysiące.

Z resztą ostatnio i fryzjerki zostałam ponad tysiąc złotych a to nie był top cenowy w mojej okolicy. Ty się śmiejesz a osoby z fachem w ręce zarabiają.

[HrabiaZet]

te pazury kosztują 150-350zł a za brwi płaci się 50-200 także śmieszne to wcale nie jest ;)

@darknightttt: a bierzesz pod uwagę koszty utrzymania lokalu, opłaty za media, ZUS-y, księgowość, podatki? Czy po prostu standardowo myślisz, że jak ktoś robi u siebie w domu koleżankom to wszyscy tak robią?

[darknightttt]

@HrabiaZet: ktoś robiący usługę za taką kwotę nie robi tego w domu. Sprawa numer dwa - takich klientek dziennie jest kilka. Jakby się nie opłacało to nikt by w to nie szedł.

[HrabiaZet]

ktoś robiący usługę za taką kwotę nie robi tego w domu. Sprawa numer dwa - takich klientek dziennie jest kilka. Jakby się nie opłacało to nikt by w to nie szedł.

@darknightttt: Czyli pewnie jeszcze jesteś w szkole i nie masz pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej. Tak myślałem.