Wpis z mikrobloga

@WielkiNos i co on sobie myśli? Że jakaś nieznajoma laska napisze "tak" i zaprosi jakiegoś randoma z ulicy żeby się z nim ruchać? Rozumiem coś takiego jak przypadkowy seks, pewnie dużej części ludzi się zdarzył choć raz w życiu, zwłaszcza w młodzieńczych latach (no może nie na tym portalu xD) ale to po jakimś wstępnym poznaniu się na imprezie itd. Trzeba nie mieć rigczu by w ogóle coś takiego pisać i zaczynać
  • Odpowiedz
@keep_movin najlepiej. Zacznijmy się nawzajem obwiniać o bycie przyczyną #!$%@?. Wyobraź sobie że Babki używają dokładnie tego samego argumentu - Krysia ileś tam razy została (tu wstaw cokolwiek negatywnego), więc teraz będzie suką bo wszyscy faceci to świnie xd daleko jako ludzkość na tym nie dojedziemy. Nie uogólniałabym j nie wyjaśniałabym w ten sposób ludzkiego spierolenia. I nie istotne jest czy, i ile się na to łapie, bo oceniam tylko wartość takiego
  • Odpowiedz
Tinder istnieje od 12 lat i nie znam ani jednej pary, która żyła ze sobą dłużej, niż 5 lat poznając się w tym ścieku. Te związki nigdy nie przetrwają.


@Krashan-Bhamaradzanga: a ja znam i co z tego wynika? Tak samo jak znam parę przypadków "tradycyjnie poznanych" związków, które skończyły się rozwodem, więc stosując dowód anegdotyczny mógłbym teraz powiedzieć, że tinder lepszy.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: Goście na portalu służącym do znajdowania partnerów do seksu szukają seksu? Niemożliwe XD

Ale swoją drogą, Marcin musiał być nieźle zdesperowany żeby chcieć robić minetę chorej lasce z wielkim katarem w wielkim nosie
  • Odpowiedz
a ja znam i co z tego wynika? Tak samo jak znam parę przypadków "tradycyjnie poznanych" związków, które skończyły się rozwodem, więc stosując dowód anegdotyczny mógłbym teraz powiedzieć, że tinder lepszy.


@an-drzej: To jest akurat głupi przykład, bo trudno, żeby 99,9% normalnie poznanych par miały mniejszą statystykę rozwodów i rozstań, niż jakiś promil z aplikacji dla ruchaczy.
Poza tym apka istnieje 12 lat, a w Polsce popularna jest może od 7-8
  • Odpowiedz
@an-drzej czy ludzie kiedyś zrozumieją, że jeśli nie znamy żadnego pływaka olimpijskiego, to wcale nie znaczy że oni wymarli?
Zawsze śmieszy, no xd

Każdy z nas kogoś zna i ma własne statystki środowiskowe, ale #!$%@?, kim trzeba być, żeby przedstawiać je jako oficjalne dane z GUS-u xD
  • Odpowiedz
portalu służącym do znajdowania partnerów do seksu

@mayek skąd przybywasz z tą definicją, maestrze? Czyżby z instytutu danych z dupy? :D

Marcin musiał być nieźle zdesperowany żeby chcieć robić minetę chorej lasce z wielkim katarem w wielkim nosie

Śmiechłam srogo aż się sama osmarkalam xD
  • Odpowiedz
najlepiej. Zacznijmy się nawzajem obwiniać o bycie przyczyną #!$%@?. Wyobraź sobie że Babki używają dokładnie tego samego argumentu - Krysia ileś tam razy została (tu wstaw cokolwiek negatywnego), więc teraz będzie suką bo wszyscy faceci to świnie xd daleko jako ludzkość na tym nie dojedziemy.

Posiadasz empatię, której mi brakuje ;)


@Ytarka: a to co to jest? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Po prostu się przyznajcie jakimi zbokami jesteście zamiast zwalać na kobiety


@WielkiNos: nie zwalają na kobiety tylko w chusteczkę bo są zbyt pruderyjne i nie stać ich na qrewki
  • Odpowiedz
@Ytarka no brawo jesteś w tych 10% co używają tindera w innym celu niż sex. Jak się z tym czujesz? Ja mówię z doświadczenia własnego, moich kumpli i o zgrozo koleżanek, żadna to teoria; natomiast nie przeczę że można tam poznać partnerów życiowych i umawiać się w innych celach. Poznałaś spoko ludzi których friendzonowalas bo widocznie nie byli warci aby lizać ci cipę ;) ja nie nie musiałem szukać przyjaciół i znajomych
  • Odpowiedz
@zwiaz_mi_rece_nog_nie_trzeba no moge się tylko zgodzić, na necie to istna loteria. Przy wyjsciach z domu tez ale po prostu jak dla mnie większa szansa na "jakosciowa wygrana" jest poza "siecią". Minusem jest to że na takim tinderze to w 10 min zeswajpujesz 100 kobiet. A wychodząc trzeba się trochę namęczyć.

Na tinderze jakość spada ale za to można maszynowo szukać.

Poza siecią jakość rośnie, ale się może zdarzyć że pójdziesz na zajęcia
  • Odpowiedz