Wpis z mikrobloga

Nie ma czegoś takiego jak "pomoc polskim rodzinom w zakupie pierwszego mieszkania" i nigdy nie było.

Jedyny prawdziwy cel bk2%/0% to pomoc branży deweloperskiej oraz budowlanej w okresie relatywnie wysokich stóp procentowych. Problemy: mniejsze wpływy z vat/cit, presja na bezrobocie (w obecnych warunkach to akurat nikogo nie powinno obchodzić).

Ma się to odbyć kosztem ogółu (wieloletnie dopłaty do odsetek z budżetu) oraz kosztem kupujących kwadraty (kupno po zawyżonych cenach). Rykoszetem dostaną zakredytowani na warunkach rynkowych (utrzymanie stóp na wyższym poziomie, dłużej).
Cały sprytny plan polegał na tym, że kupujący, którzy łapią się na warunki będą zadowoleni, bo "mała rata, i nam należało się bo my bąbelki mamy".

Problem: gawiedź, która się nie łapie/nie chce korzystać z tego programu zauważyła, kto za to zapłaci.

Miałem dać changeMyMind.jpg, ale chyba nie ma po co.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #kredythipoteczny
  • 22
  • Odpowiedz
Jedyny prawdziwy cel bk2%/0% to pomoc branży deweloperskiej oraz budowlanej w okresie relatywnie wysokich stóp procentowych. Problemy: mniejsze wpływy z vat/cit, presja na bezrobocie (w obecnych warunkach to akurat nikogo nie powinno obchodzić).


@rzzz: Są bardziej bezczelni niż napisałeś. Gdyby chodziło o samo wsparcie dewsów i budowlanki oraz wyposażenai mieszkań w dobie wysokich stóp to normalnie by dali widełki cenowe 120% ceny odtworzenia lokalu jak to miało miejsce w 2007 i
  • Odpowiedz
Piec to powinna ludzi na zmiennych stopach, którzy przez takie programy będą płacić wyższe raty przez dłuższy okres wysokich stóp.


@CzarnaSylweta: To jest mit. Rząd mógł wymusić zmianę wskaźnika z WIBOR na WIRON tak żeby obowiązywał od tego roku ale obsrał zbroję i woli pchać konfitury do kas banków. Kiedy polaczki zrozumieją że są dymane przez zagraniczny kapitał który robi tu co chce.
  • Odpowiedz