Wpis z mikrobloga

@anonim1133: Ja stałem na polu, 25 metrów od zabudowań i znajomych, miałem nawet kijek pół metrowy do odpalania z odległości. I dupa. Zawiódł mnie mózg. Jako gówniarz znalazłem niewypał na wiosnę, na klatce rozbebeszyłem i podpaliłem. #!$%@?ęło tak, że nic nie słyszałem pół dnia.