@plushy: Dokładnie. W każdym większym mieście Polski co i rusz ktoś w podobny sposób próbuje się wciskać, gdyby nie to, że ludzie mijający bokiem doskonale zdają sobie sprawę z tego i są przygotowani na ewentualny taki numer i wyhamowanie, tobyśmy mieli podobnych stłuczek od cholery.
@pneumokok: w Rosji mają inne standardy, musi zginąć przynajmniej 5 osób lub 1 ale jakaś ważna. Ewentualnie jak się zbije flaszka to też uważane jest już za wypadek.
część osób myśli, że nawet to nie jest potrzebne. Ile to razy ja nogę na gaz a tu nagle hamulec gościa przed mną na prostej drodze, bo jaśnie pan zamierza skręcać i informuje o tym już w trakcie zakrętu lub po fakcie niejako "przepraszając". Nosz k$!%a! Dzień w dzień mam takich idiotów.
Czekałem sobie na przystanku na autobus i widzę, że kawałek za przystankiem stoi auto na awaryjnych, blokuje pas ruchu, w dodatku pod samym zakazem zatrzymywania się i tuż obok miejsca na które można bez problemu zjechać (podjazd). W dodatku okazjonalnie trąbi (myślałem, że to inni trąbią!) Moja pierwsza myśl - Samochód się jakiejś kobiecie zepsuł i nie wie co zrobić, parę razy podobną sytuację już widziałem. Mam 10
Może stworzyć nowy dział albo portal, albo nawet sieć na filmiki z ruskich kamerek. "Ciekawsze" zdarzenia z naszych dróg są zakopywane, a byle pierdnięcie z ruskim komentarzem musi zaraz lecieć na wykopalisko.
@DRN: to przykre. Sam miałem podobną sytuację gdy samochód przede mną chyba przegapił skręt i postanowił zatrzymać się natychmiast, bez kierunku oczywiście bo nie miał na to czasu hamując z ok 70km do zera. Ja zdążyłem się zatrzymać TUŻ przed nim.. niestety motocyklista za mną nie i jego motor "wbił się" w mój tył w dość dziwny sposób bo motor utknął tak jak jechał na moim bagażniku (nie powodując mi większych
wryła się to fakt...ale oni sobie chyba coś za szybko pomykali tym lewym pasem a dwa - babka dość długo migała więc chyba był czas na hamowanie??(zwłaszcza koleś skuterkiem)....tak to bywa jak chamy nie wpuszczają na lewy pas....ja widząc zagęszczenie ruchu odruchowo noga z gazu bo wiem że ktoś mi może wskoczyć..
Komentarze (130)
najlepsze
masz tu kilka znaków interpunkcyjnych, bo widzę, że Ci zabrakło:
, , , . . . ; ; ; ! ! ! ? ? ?
część osób myśli, że nawet to nie jest potrzebne. Ile to razy ja nogę na gaz a tu nagle hamulec gościa przed mną na prostej drodze, bo jaśnie pan zamierza skręcać i informuje o tym już w trakcie zakrętu lub po fakcie niejako "przepraszając". Nosz k$!%a! Dzień w dzień mam takich idiotów.
Czekałem sobie na przystanku na autobus i widzę, że kawałek za przystankiem stoi auto na awaryjnych, blokuje pas ruchu, w dodatku pod samym zakazem zatrzymywania się i tuż obok miejsca na które można bez problemu zjechać (podjazd). W dodatku okazjonalnie trąbi (myślałem, że to inni trąbią!) Moja pierwsza myśl - Samochód się jakiejś kobiecie zepsuł i nie wie co zrobić, parę razy podobną sytuację już widziałem. Mam 10
http://i.imgur.com/EKyLW.jpg
http://www.youtube.com/user/robertinio36
O rly?! ;)