Prywatna firma rządzi i dzieli na A4
Państwo polskie z naszych podatków buduje autostradę, później oddaje ją w dzierżawę (z TAJNĄ umową), a teraz po kolejnej podwyżce opłaty nie można z tym nic zrobić.Dramat!
ziomal01 z- #
- #
- 20
Państwo polskie z naszych podatków buduje autostradę, później oddaje ją w dzierżawę (z TAJNĄ umową), a teraz po kolejnej podwyżce opłaty nie można z tym nic zrobić.Dramat!
ziomal01 z
Komentarze (20)
najlepsze
Kto ma w tym udział? A na pewno ktos z Wiejskiej
Tak więc umowa jest wybitnie, moim zdaniem, niekorzystna dla
Tu musiała iść naprawdę olbrzymia łapówka. Pewnie można liczyć ją w miliardy. Może rządzący mają udziały w firmie, a firma wyprowadza dla nich kasę na zagraniczne konta. Bo nie wierzę, że po prostu ot tak oddali sobie taką ważną drogę na tak głupią umowę.
No ale przyjdzie Tusk i powie, że nie powinniśmy szukać winnych i dzielić Polaków. Zapomnijmy i żyjmy jakby się nic nie stało. Pewnie sam dostaje w
na kieszonkowe polityków
"Nie były też realizowane przez koncesjonariusza ustalone w tym aneksie kolejne etapy robót budowlanych zgodnie z warunkami umowy koncesyjnej. Koncesjonariusz kontynuuje natomiast od kwietnia 2000 r. pobieranie opłat za przejazdy po tym odcinku autostrady, podjęte w ramach trwającego nadal tzw. „rozruchu technologicznego” (jak ustalono było to : 46,4 mln zł w 2000 r.; 73,3 mln zł w 2001 r. i 76,7 mln zł w 2002