Lata 90 - te to było coś!
Tsubasa i Dajmos na Polonii 1, pegazus z targu, obrazki z gum turbo. Ciekawy tekst na temat tamtych szalonych lat :) Uwaga! Nie dla sentymentalnych.
rudaasia75 z- #
- #
- #
- #
- 287
Tsubasa i Dajmos na Polonii 1, pegazus z targu, obrazki z gum turbo. Ciekawy tekst na temat tamtych szalonych lat :) Uwaga! Nie dla sentymentalnych.
rudaasia75 z
Komentarze (287)
najlepsze
Widzę, że nikt nie wspomniał o MANDARYNKACH..a na pewno po każdym meczu wpadaliście do spożywczaka i braliście taka MANDARYNKE (napok 0.2 w butelkach z kapslem - dla tych co nie wiedza) i braliście ją jednym łykiem :) a jak latem była taka zimniutka z lodówki..to to już była magia... :)
--> A gra w kapsle?? Tory robiło się butem..były idealne..jak się śliznął
Święta i zapach mandarynek. A przez resztę roku jakoś tak nie bardzo były cytrusy widoczne w sklepach. Za to na święta, jak mama przynosiła paczkę z zakładu pracy, to obowiązkowo 2 kilogramy mandarynek musiały być!
"Mamo idę na dwór" i jeszcze jedno boskie słyszalne na pół podwórka, krzyczne przez domofon:"Dorota obiad!" i odpowiedź "zaraz." I powtórne nawolywania...ach...
O i jeszcze stanie pod oknem kolegi
W podstawowce na dyskotekach lecial hit - Eiffel 65 - I'm Blue
chociaż wiele rzeczy bym zmieniła patrząc na to po paru latach, ale klimat super... chyba mniej badziewia było na swiecie : -)
a ja nie miałam pegazusa i musiałam chodzić zawsze do koleżanek grać, rodzice woleli kupić komputer i nie mogłam ich wtedy zrozumieć czemu kupili go jak ja z bratem woleliśmy pegazusa, a na komputerze to mozna było tylko rysować i drukowac potem te obrazki
Wygrywały kody w stylu "baba alladyn małpa alladyn" ;D