Szanowni Wykopowicze,
nie mając żadnych wątpliwości, co do mocy, jaką reprezentuje społeczność tego Portalu, apeluję do wszystkich, szczególnie tajnej komórki "CSI: Wykop" o podjęcie działania. Małymi kroczkami zbliża się rok akademicki. Wielu młodych ludzi, pewnie również wielu z Was, będzie przeprowadzało się do innego miasta i podejmowało dalszą naukę, tudzież rozwijało inne zdolności i talenty. Nie każdy na pewno znajdzie miejsce w akademiku, niektórzy natomiast nie będą nawet chcieli (zapewne w obawie o swoje zdrowie) i zdecydują się na wynajem mieszkania...
Niestety, dla wielu niezorientowanych, szukających swojego pierwszego lokum, czeka sporo pułapek. Pomijając przypadki typu "stancja u Pani Krysi" na co nie jesteśmy w stanie zaradzić (widziały gały co brały), chciałbym zwrócić uwagę na inne niebezpieczeństwo. Do niedawna, popularną metodą wyłudzenia pieniędzy były tzw "biura nieruchomości" bez nazwy i licencji, które miały w swojej bazie dziesiątki bardzo atrakcyjnych ofert wynajmu mieszkań, gdzie za niewielką opłatą 200-300zł otrzymywało się numery telefonów do rzekomych właścicieli tych ofert. Zazwyczaj okazywało się że były to numery fikcyjne, albo nieaktualne oferty znalezione uprzednio w Internecie i wydrukowane za jedyne kilkaset złotych. Oczywiście oszustwa w tym bezpośredniego nie było, bo klient takiego "biura" otrzymywał ogłoszenia, tylko ich wiarygodność była często wątpliwa.
Wraz z duchem czasu i rozwojem Internetu, metody tego typu biznesu też ulegają ewolucji... Ostatnimi czasy trafiłem w Internecie na dumnie brzmiący portal
www.TanioMieszkaj.pl Strona, wyglądająca na dość profesjonalnie wykonaną wita swoich gości hasłem
"Nie musisz wydawać już setek złotych na telefon, prasę, Internet i przeglądać tysięcy ogłoszeń. Właśnie teraz możesz skorzystać z naszej oferty i bez uciążliwości wynająć swoje wymarzone mieszkanie". Wszystko wygląda bardzo zachęcająco, a oferty rzeczywiście są niezwykle, wręcz podejrzanie, atrakcyjne. Za kwoty 1000-1200 złotych miesięcznie można rzekomo "wynająć" mieszkania w atrakcyjnych dzielnicach Warszawy, jak Ochota, Żoliborz, Mokotów. Warunkiem otrzymania dostępu do bazy "All Inclusive" za okres 30 dni, jest jednak uiszczenie opłaty 199 złotych poprzez system płatności PayU. Zapewne po dokonaniu opłaty, dalszy ciąg tej historii jest już znany...
Na stronie nie ma informacji o numerze licencji tej agencji nieruchomości, nie ma z resztą nawet informacji iż jest to agencja, co dodatkowo może sugerować że jest to próba wyłudzenia pieniędzy. Zamieszczono tylko numery telefonów oraz adres, który prowadzi do bloku mieszkalnego. Na portalu krs-online.com.pl pod tym adresem widnieją zupełnie inne podmioty gospodarcze. Dodatkowo nie ma żadnych informacji o osobach, wymienionych z imienia i nazwiska, które świadczą usługi pośrednictwa. Można zatem z podejrzewać, iż jest to być może kolejna próba wyłudzenia pieniędzy.
Każdy, kto chociaż trochę się orientuje w rynku wynajmu, wie, że takie oferty, zdarzają się tylko w opowieściach znajomych znajomych znajomych, szczególnie w stolicy, gdzie czynsze za dwupokojowe mieszkanie w dzielnicach ościennych do Śródmieścia zaczynają się od 1600 zł miesięcznie, przy czym zazwyczaj przy tym pułapie cenowym jest tylu chętnych, iż rzadko kiedy taka oferta jest ważna dłużej niż jedną dobę. Realne, "normalne" ceny z tego typu oferty to nawet ponad 2000 miesięcznie. Zdaję sobie jednak sprawę, że w ferworze poszukiwań swojego lokum, niejeden będzie chciał znaleźć sposób, by wynająć mieszkanie w nieco lepszej cenie, więc wykonanie szybkiego przelewu za dostęp "All Inclusive", które miałoby w tym pomóc, może wydać się całkiem atrakcyjnym pomysłem.
Chciałbym zawczasu poruszyć ten temat. Oczywiście, nie szkalując tutaj nikogo, wcale nie sugeruję, iż wspomniana wyżej strona to wielkie oszustwo. Chciałbym jedynie przestrzec przed rozczarowaniem, jakie może przynieść opłacenie dostępu do bazy tego portalu i jego podobnym. Dlatego, gdyby ktoś z Was, wykopowicze lub wasi znajomi, miał doświadczenie z tego typu portalami, to fajnie byłoby aby podzielił się swoją wiedzą. Warto nagłośnić tę sprawę.
Komentarze (4)
najlepsze
-jeśli wynajmujecie całe mieszkanie, a właściciel zarzeka się na własną matkę, że rachunki nie są wyższe niż 100zł-poproście o rachunki z ostatnich trzech miesięcy.
-jeśli wynajmujecie pokój w tzw.mieszkaniu studenckim poza rachunkami postarajcie się o rozmowę (bez właściciela) z innymi wynajmującymi.
Ostatnio szukałam czegoś do mieszkania i :
-jedna z ofert to pokój za 700zł (dla 2os.) gdzie mieszkało już 8osób, była jedna łazienka(łączona z toaletą) i maleńka
Oczywiście nie należy wszystkiego wrzucać do jednego wora. Są agencje które pośredniczą w wynajmie i pobierają za