"Marihuana zrobiła ze mnie troki od kalesonów" - terapeuta uzależnień
- Nie koncentrujmy się na tym, co palimy, tylko dlaczego - mówi Robert Rutkowski, certyfikowany terapeuta uzależnień. Sprawa przedstawiona jasno.
s.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 261
- Nie koncentrujmy się na tym, co palimy, tylko dlaczego - mówi Robert Rutkowski, certyfikowany terapeuta uzależnień. Sprawa przedstawiona jasno.
s.....r z
Komentarze (261)
najlepsze
Świetna puenta, jak i to:
Dawniej to się nazywało zdrowym rozsądkiem. Teraz ideologią libertarianizmu.
Nie korzystam z używek i nie uważam, aby życie było nudne :).
Ale co kto lubi :)
A grzybki zrobiłyby pluszowy widelec goniący po lesie roześmiane pierogi dosiadające jednorożców.
@Luxik: A właśnie jeszcze nikt nie napisał, że to zdecydowanie jest zabawa wyłącznie dla osób pełnoletnich
Mam znajomych którzy palą codziennie (a podobno nie uzależnia?), pogadać z nimi już trudno, bredzą głupoty, żyją w innym świecie.
@Werify:
Bezpośrednio może nie, ale pośrednio na pewno. I nie jedna osoba wylądowała w psychiatryku zarówno po alkoholu jak i po marihuanie.
Osobiście ani nie palę, ani nie pije a jestem za legalizacją. Jak już ktoś chce palić to niech ma z pewnego źródła a nie truje się jakimś gównem.
1. MARIHUANA JEST MNIEJ UZALEŻNIAJĄCA OD ALKOHOLU.
z czego wynika, że:
2. CODZIENNE PALENIE CAŁYMI DNIAMI JEST BARDZO FAJNE.
Mam znajomego który jest strasznie pozytywnym człowiekiem i bez palenia czy picia można z nim przysłowiowe konie kraść. Jest
Kurde przy pijących alkohol, jak samemu się nie pije jest tak samo.
Wszystko dla ludzi byle z umiarem.
A sam wolę wypić
@shadowsof2: żeby tworzyć leki z marihuany nie musi być legalne jej posiadanie przez każdego, a przecież o to chodzi w "wolnych konopiach" ;)
@dzikus150: Co za p$$%!$#itsu. Równie dobrze można napisać, że to strasznie smutne, że kobiety muszą przemalowywać swoje twarze w jakieś dziwne kolory tylko po to by podobać się mężczyznom. Oj! Jakie smutne. Idę się wydyndać.
Chyba normalne, że pary czasem eksperymentują w łóżku. To czemu mają sobie przy tym nie zajarać?
Hmm o uzaleznieniu raczej tez nie ma mowy ( w moim przypadku) bo mam towar 2 metry odemnie a nie chce mi sie tego palic ( ostatni moj raz byl ponad 1 tydzien temu) Apetyt tak jak zwykle dopisuje, muzyka slyszana jest 10x lepiej, humor mocny. Mimo, ze
To że rocznie