Wymiana oleju: dogmat czy oszustwo?
Czy kierowcy są nabijani w butelkę przez koncerny motoryzacyjne? Coraz więcej przesłanek wskazuje, że tak. A to prowadzi do kolejnego pytania. Czy obligatoryjna wymiana oleju w silniku jest wyłącznie kolejnym sposobem na drenaż pieniędzy z kieszeni właścicieli aut? Przeczytajcie i oceńcie sami!
jarco31 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
W współczesnym silniku samochodowym nie liczy się tylko po tym czy w ogóle się kręci, ale też to ile setek tysięcy kilometrów przejedzie i o ile jego szeroko rozumiane parametry się zmienią na niekorzyść w tym czasie.
2. Co chcesz od filtrów "Filtron"-a? Filtr to filtr. Każdy spełni swoją rolę... do czasu aż się zapcha. Zazwyczaj nieco po terminie wymiany oleju...
3. W cenie tego oleju co kupiłeś, miałbyś pełny syntetyk 5W40 z Lotosu.
4. Syf sam możesz ocenić na bagnecie od sprawdzania poziomu oleju. Powinieneś to od czasu do czasu robić
Po drugie Onet zabłysną miejską legendą która jest starsza od węgla.
http://www.wykop.pl/link/501311/15-lat-na-jednym-oleju-i-jezdzi/