Próbowałem być ostatnio taki miły i kulturalny, kiedy pewien jegomość wymusił na mnie pierwszeństwo :)
Zagaiłem do Szanownego Pana w te słowa: "Czy aby nie wydaje się Panu, że jednak wymusił Szanowny Pan pierwszeństwo?"
Na co Szanowny Pan odrzekł: "Ty k#&$# ch&#($7 złamany, ja tu kur(#&(&$ mam je(&(^ pierwszeństwo, Ty masz ku(&@#($& czekać jak ja kur(&#(@&$@($ przejadę kut(@&#$( pier*@&#^$ny!"<br/> <br/> Witamy w Polsce.
@PitchBend: zazwyczaj ci poeci popisują się jakimś kwiecistym porównaniem typu "masz czekać jak k$@$a pod latarnią". ot, nasza romantyczna słowiańska dusza.
Przypomina mi się scena zdaje się z "Króla szczurów", gdzie Anglik tłumaczył Amerykaninowi, że opinia "not bad" w ustach anglika znaczy o wiele więcej niż amerykańskie "that's fucking awesome, man!"
Rowerzysta jest martwym punkcie i chociaż kierowca Audi zjechał minimalnie za wcześnie i tak ewidentnie winnym.
Chociaż uważam, że gdyby rowerzysta zjechał pod krawężnik(lub zwolnił) to korona by my z głowy nie spadła... Kierowca auta mógł go po prostu nie zauważyć.
@chaberr: Możliwe, że rowerzysta nie jest bez winy, ale jest też pewien niepisany kodeks myślenia, że pierwszeństwo przed pojazdami/łodziami zmotoryzowanymi mają pojazdy/łodzie napędzane siła wiatru bądź mięśni (a także pisany w prawie wodnym).
Dlaczego? Bo my mamy silnik i w kazdej chwili mozemy zatrzymac sie i ruszyc, a reszta moze byc ,,skazana'' na przyklad na zmeczenie pedałowaniem bądź zmiane sily/kierunku wiatru.
Poza tym nieraz dziadek, drugi dziadek i instruktor mowili mi,
@chaberr: ale chyba jak kierowca podjeżdżał do rowerzysty od tyłu, to go widział, więc raczej nie powinien zakładać, że rowerzysta nagle zniknie, gdy samochód go minie?
@Smoku_: ten typ z A4 mógł skończyć na rękoczynie... jak by widział, że nie jest nagrywany - a kamerę na pewno widział od początku, kilka razy widać jak się w nią wpatruje, a takie chamskie trąbienie i zajeżdżanie drogi, zamiast ze 2 razy delikatnie trąbnąć i zatrzymać się prostopadle do chodnika - to jest oznaka niecywilizowania, myślał, że rowerzysta się przestraszy i od razu przeprosi, ale że typa nagrywał, to rowerzysta
@Smoku_: No jasne, w 39' wszyscy mówili "Niemcy to przecież taki cywilizowany naród" i widzisz co z tej ichniej cywilizacji wynikło. A ruskie przynajmniej się nie kryją z tym jacy są. ;)
Komentarze (134)
najlepsze
Zagaiłem do Szanownego Pana w te słowa: "Czy aby nie wydaje się Panu, że jednak wymusił Szanowny Pan pierwszeństwo?"
Na co Szanowny Pan odrzekł: "Ty k#&$# ch&#($7 złamany, ja tu kur(#&(&$ mam je(&(^ pierwszeństwo, Ty masz ku(&@#($& czekać jak ja kur(&#(@&$@($ przejadę kut(@&#$( pier*@&#^$ny!"<br/>
<br/>
Witamy w Polsce.
:)
Chociaż uważam, że gdyby rowerzysta zjechał pod krawężnik(lub zwolnił) to korona by my z głowy nie spadła... Kierowca auta mógł go po prostu nie zauważyć.
Dlaczego? Bo my mamy silnik i w kazdej chwili mozemy zatrzymac sie i ruszyc, a reszta moze byc ,,skazana'' na przyklad na zmeczenie pedałowaniem bądź zmiane sily/kierunku wiatru.
Poza tym nieraz dziadek, drugi dziadek i instruktor mowili mi,