Komornik zabrał emerytce pieniądze z konta. I nie odda
W Sochaczewie mieszkają dwie Danuty Barańskie. Jedna jest dłużniczką firmy Al-Ital, drugiej warszawski komornik Ryszard Moryc zabrał pieniądze z konta. Zabrał i nie odda
DamianPabianice z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najlepsze
Później przekona się o tym jak wygodnie zap$@@#$%a się w bagażniku do lasu.
Jestem oburzony. Widać, że to ulubiona metoda "tego" komornika. Powinien być napiętnowany medialnie i wyopowo!
Tutaj była taka sytuacja - komornik dostał złe dane, zrobił zajęcie a kobieta zareagowała na
Co za palant.
Prokuratura nie umywa rąk i przypuszczam, że adwokatowi dobiorą się do tyłka. Jedyne co na razie prokuratura zrobiła, to odrzuciła sprawę przeciw komornikowi, gdyż wedle wszelkich zasad to on został tutaj wprowadzony w błąd.
Co do samego adwokata - jeśli ma własną kancelarię, to samorząd adwokacki nie będzie miał łatwo, ale tak jak pisze - gładko się z tego nie wywinie, zwłaszcza, że w artykule napisano, że celowo zataił prawdziwego
Gdyby miał jaja, to mógłby wnieść do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przeciw adwokatowi/wierzycielowi. Ale to wiąże się z końcem współpracy między kancelarią a danym adwokatem/wierzycielem, a jeśli wierzyciel ma dużo spraw i kancelaria dzięki niemu zarabia, to wątpię, że narażą swoje interesy i to zrobią. Teoretycznie nie można tutaj
Zawalili natomiast w ZUS i Skarbówce - oni przysyłają dane do komornika i
Hehe, prawo jest jak plot, lew przeskoczy, waz sie przeslizgnie a bydlo przynajmniej sie nie rozchodzi. Prokurator juz pewnie dobrze wiedzial co robi, zna prawo.