- studiują wszyscy, włącznie z blokersami, ćpunami i lachonami wprost z solarium (byłem, widziałem, dziękuję)
- poziom zachowania studentów jest niewiarygodnie wręcz debilny, haczy o k%%!izm
- właściwie słowo student oznacza dziś : młody debil, który gówno wie, ściąga kasę ze starych na komóreczkę i wódeczkę, oraz próbuje używac swojego wątpliwej jakości uroku osobistego żeby w ogóle cokolwiek zaliczyć
Ja wybrałem się na studia, tylko dlatego, że nie mogłem patrzeć jak dresy z mojego osiedla, które popołudniami chleją pod trzepakiem zdobywają tytuły magistrów itp.
Mi osobiście wystarczyłby mój tytuł technika, no ale nie chcę być później kierowany przez człowieka ze społecznego dna.
Komentarze (339)
najlepsze
Doszło w tym kraju do tego, że :
- studiują wszyscy, włącznie z blokersami, ćpunami i lachonami wprost z solarium (byłem, widziałem, dziękuję)
- poziom zachowania studentów jest niewiarygodnie wręcz debilny, haczy o k%%!izm
- właściwie słowo student oznacza dziś : młody debil, który gówno wie, ściąga kasę ze starych na komóreczkę i wódeczkę, oraz próbuje używac swojego wątpliwej jakości uroku osobistego żeby w ogóle cokolwiek zaliczyć
Ja wybrałem się na studia, tylko dlatego, że nie mogłem patrzeć jak dresy z mojego osiedla, które popołudniami chleją pod trzepakiem zdobywają tytuły magistrów itp.
Mi osobiście wystarczyłby mój tytuł technika, no ale nie chcę być później kierowany przez człowieka ze społecznego dna.
Wiem, że tych wyjątków jest całkiem sporo, zwłaszcza na dobrych, wymagających uczelniach, ale tych zostało już niewiele.
Nawet uczelnie z wielkimi tradycjami kierują się dziś biznesowymi pobudkami (niestety wiem jak to wygląda).
Aha, nie piję piwa i użytkowanie TV uważam za zbędne a nawet szkodliwe dla rozwoju (nie posiadam go nawet).
Podsumowując - cieszę się, że są wciąż ludzie bystrzy i wnikliwi, jednak to