Robia czym i jak moga, dziury na razie nie ma. Ale chamstwo techniczne i niedbalstwo az bije po oczach. Drzwi nie chcialo im sie zamknac i tak jezdza przod tyl i patrza jak one raz do przodu raz do tylu. Za miesiac w ogole nie beda sie zamykac i GDDKiA wyda z naszej kasy kilka tysiecy na remont albo kilkadziesiat na nowe auto (bo jesli o drzwi nie dbaja to co z
Najważniejsza sprawa- nikt nie zwrócił uwagi, że samochód nie należy do jakiejś prywatnej firemki budowlanej z Koziej Wólki, a do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Morał: sami widzicie dlaczego utrzymanie polskich dróg zawsze będzie bardzo kosztowne-im po prostu jest na rękę naprawiane jednej dziury 3 razy. Robota się kręci, a po zimie można nieźle zarobić na nadgodzinach, bo dziur jest tak dużo, że nawet Neil Armstrong tyle na księżycu nie
Komentarze (132)
najlepsze