Szkoła w Lubczynie: modlitwa zamiast nauki, a dzieciom sprawdza się kanapki
Dyrektorka szkoły w piątki sprawdza uczniom kanapki, czy nie są przypadkiem z wędliną. Zmusza do modlitwy i psychicznie znęca się nad nauczycielami, a zajęcia prowadzi córka dyrektorki, bez pedagogicznego wykształcenia.
Lampartini z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 161
Komentarze (161)
najlepsze
A fanatyczne dążenie do prawdy kończy się TAK.
I bardzo dobrze, że jest taka siostra w szkole!!!
Jak dzieci się przekonają, jak ten fanatyzm wygląda to więcej może się od niego uwolni....
W sumie to Jezus cokolwiek wspominał o tym czemu "mięso" to nie ryby, i
@maniek1990:
@spioh:
@mBartek89:
@ostatni_lantianin:
@ImperatorPL:
"Misjonarz w Afryce ochrzcił tubylca Tutu. Zanurzył go w wodzie i powiedział: "Chrzczę Cię w imię Boga, od teraz nazywasz sie Jonatan nie Tutu, możesz mieć tylko jedną żonę i nie mozesz jeść mięsa w piątek." Pierwszego piątku misjonarz widzi Jonatana jak je pieczeń z antylopy i zawiedziony ogromnie mówi: "Jonatanie, miałeś nie jeśc mięsa w piątek" Na to Jonatan:
Nie jest ważne czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt. Najważniejsze, żeby Polska była katolicka
Widać są jeszcze rozsądni ludzie..
ROFL
A u nas można szkołę, ot tak, przekazać.
@pwone: nie bardziej niz zwolennicy.
Zawsze można by im wtedy zarzucać współpracę z kościołem -> czemu państwo musi być w opozycji do koscioła ? Chciałbym zauważyć że PRL się dawno skończył, do pozostałych dwoch argumentów się nie odniose bo nie są rzeczowe.Swoją droga trzeba być naprawdę skończonym paranoikiem żeby tak sądzić że że cała kasa z Polski
tu tez sobie możesz poczytac jak jest : http://wyborcza.pl/1,76842,7324844,Srednia_z_religii_zgodna_z_konstytucja.html