Kiedyś pracowałem na lotnisku w Warszawie i przyszedł do mnie menel wymieniać pieniądze po wymianie zdan okazalo sie ze gosc ma Magistra i zna biegle angielski.
Podwinela mu sie noga w koncu lat 90, potem porazka zyciowa i nie mial jak sie odbic bo wszystko mu zjadl komornik.
Socjal to dobra rzecz jesli naprawde jest potrzebny, wiec droddzy komentatorzy bierzcie pod uwage ze kazdemu moze sie podwinac noga.
W Polsce na 38 mln. mieszkańców zaledwie 14 mln pracuje, czyli wytwarza PKB. Co to oznacza? Wynika z tego, że jeden pracownik zatrudniony w gospodarce zarabia na trzy osoby.
W Niemczech w gospodarce zatrudnionych jest 40 mln osób, czyli połowa wszystkich obywateli. Tam jeden Niemiec zarabia tylko na dwóch.
Oł szit, gość porównuje "kiedyś" do "dziś" i uważa to za mądre? Jasny gwint, pisać, że dziadek wybudował dom i był jedynym pracującym w rodzinie 2+5 i porównywać to do obecnej sytuacji - ŁOT DE HEL? k#!#a, dziś dwoje dobrze zarabiających ludzi nie ma szans wybudować domu bez kredytu na kilkadziesiąt lat, a ten z takim tekstem?
Po takim motywie nie chce mi się nawet słuchać dalej, nawet jeśli są szanse, że
@rajet: Wystarczy popatrzeć na czasy przedwojenne, a jeszcze lepiej na USA 100 lat temu, ale okazuje się, że nawet za ciężkiej komuny można było postawić dom i wychować dzieci. To są fakty, więc nie wiem gdzie bzdury. System był zły, a powoli zmienia się w jeszcze gorszy i to w całej Europie. Tak, świat nie jest prosty, ale podstawowe prawdy nim rządzące są jasne i niezmienne. A prawda jest taka, że
@Jah00: ta, p?$#?!?olo - jak dobrze, że jak nie byliśmy w unii to polska była krajem mleka i miodu.
I ojej - kiedy te domy dziadkowie/ojcowie budowali? Może za socrealizmu właśnie? Podobał Ci się tamten system? I kto tu jest lewakiem?
Napchali Ci w głowę bzdur, które wydają się logiczne w momencie gdy dryfuje się po powierzchni. Jak zanurzyć się głębiej to świat jednak nabiera innych barw niż tylko czarny i
Również mieszkam obecnie w Niemczech. Przyjechałem tu z dziewczyną, nie znając języka (pierwszy raz miałem styczność z językiem niemiecki, w szkole tylko angielski, jak się okazało przy granicy z francją wszyscy niby się uczą angielskiego ale prawie nikt nie zna). Po 2 miesiącach znalazłem jedną pracę dorywczą na weekendy. Miesiąc później następną normalną Pn.-Pt. Dopiero mająć kontakt z ludźmi w pracy ucze się niemieckiego co bardzo szybko idzie. Jedyny moment gdy jest
Kiedys juz pisalem, ze rowniez prowadze firme w Niemczech.
Przyjechalem w 2004 na pochodzenie co uprawnialo mnie i zone do pobierania socjalu. Dostawalismy ca. 1000 euro. Dzieki temu oplacilismy mieszakanie, samochod internety itd. Kasy wystarczajaco na skromne ale porzadne zycie. Rodziny z dziecmi wyciagaja min 2000 albo i lepiej. W 2007 zalozylem firme - tutaj duzo pomogl rowniez socjal (po niemalej walce). Zaplacili za uslugi doradcy biznesowego, ktory napisal biznesplan i pomogl
Z jednej strony tak jak było na początku XX w., kiedy zmuszano do pracy dzieci, płacono głodowe stawki, jak komuś urwało rękę przy taśmie fabryce to "nara, twój problem", to nie było dobre.
Z drugiej strony świadczenia socjalne demoralizują, a oprócz tego jest grupa ludzi która po prostu z założenia wykorzystuje system.
Z pewnością było to zbawieniem dla ich otoczenia i przede wszystkim dla nich, zawłaszcza jak prawidłowo opanowały instrukcje obsługi narzędzi i maszyn, przy których pracowały i nie były leniami, co to nie są w stanie rzetelnie popracować 10-12 h dziennie.
@postalot: Widzę założyłeś gdzieś od razy jakieś skrajne postawy, co za problem przesuwać granicę w obrębie tych skrajnych postaw. Świadczenia socjalne dla bezrobotnych można bez problemu zlikwidować, będą musieli znaleźć sobie pracę, ale np służbę zdrowia można zostawić dla wszystkich wtedy się zajmą tym bez ręki, poza tym to pracodawca nie zapewnił dobrych warunków pracy więc to on będzie ponosić odpowiedzialność.
Niesamowite jest to, że przedsiębiorcy mówiąc o socjalu twierdzą, że te grosze które zapewnia państwo są demoralizujące i zniechęcają do pracy, ale już jeżeli chodzi o ich własne życie, to nie wyobrażają sobie go bez drogich fur i luksusów. Kurde, jakiś dysonans. Wedle ich teorii oni sami powinni być już kompletnie zdemotywowani.
nie wyobrażają sobie go bez drogich fur i luksusów.
Wiesz że większość milionerów właśnie wyobraża sobie życie bez luksusów i drogich fur:P Właśnie to grupa naprawdę bogatych kasą nie szpanuję, najbardziej szpanują szybko dorobkiewicze, ludzie którzy jadą na kredytach, których majętność szybko często się kończy.
Ten Pan (Maciej BIenert) ma rozbiegane oczka dlatego ,że on w swoich filmach kłamie ,kręci. Jest mitomanem. Wielkokrotnie został złapany na swoich kłamstwach dlatego teraz się boi ,że zostanie znowu złapany na kłamstwach.
Największe kłamstwa mąćka.
Osiedlenie sie w przypadkowo w Shongau w 2009 roku - kłamstwo bo w Shongau pracował juz od 2001 roku z przerwami,
Praca w USA. Kłamstwo nigdy nie pracował w USA bo był tam tylko tydzień.,
@plkwykop: Dowody są. Dowód na to ,ze mieszka od 2001 roku jest w jego CV które było na stronie gowork a gdy zrobił sie szum Bienert CV usunął. Ale mam screena tego CV będzie ujawnione. Będą nagrania audio ze świadkami także spokojnie. Powstanie film na jego temat.
Druga sprawa to ,że BIenert mówi nie prawdy o niemczech. Też został złapany na wielu nieprawdach. To świadczy o jego ignorancji i megalomani. Człowiek
Komentarze (144)
najlepsze
Podwinela mu sie noga w koncu lat 90, potem porazka zyciowa i nie mial jak sie odbic bo wszystko mu zjadl komornik.
Socjal to dobra rzecz jesli naprawde jest potrzebny, wiec droddzy komentatorzy bierzcie pod uwage ze kazdemu moze sie podwinac noga.
U nas konczysz na
W Niemczech w gospodarce zatrudnionych jest 40 mln osób, czyli połowa wszystkich obywateli. Tam jeden Niemiec zarabia tylko na dwóch.
Po takim motywie nie chce mi się nawet słuchać dalej, nawet jeśli są szanse, że
I ojej - kiedy te domy dziadkowie/ojcowie budowali? Może za socrealizmu właśnie? Podobał Ci się tamten system? I kto tu jest lewakiem?
Napchali Ci w głowę bzdur, które wydają się logiczne w momencie gdy dryfuje się po powierzchni. Jak zanurzyć się głębiej to świat jednak nabiera innych barw niż tylko czarny i
Przyjechalem w 2004 na pochodzenie co uprawnialo mnie i zone do pobierania socjalu. Dostawalismy ca. 1000 euro. Dzieki temu oplacilismy mieszakanie, samochod internety itd. Kasy wystarczajaco na skromne ale porzadne zycie. Rodziny z dziecmi wyciagaja min 2000 albo i lepiej. W 2007 zalozylem firme - tutaj duzo pomogl rowniez socjal (po niemalej walce). Zaplacili za uslugi doradcy biznesowego, ktory napisal biznesplan i pomogl
Z jednej strony tak jak było na początku XX w., kiedy zmuszano do pracy dzieci, płacono głodowe stawki, jak komuś urwało rękę przy taśmie fabryce to "nara, twój problem", to nie było dobre.
Z drugiej strony świadczenia socjalne demoralizują, a oprócz tego jest grupa ludzi która po prostu z założenia wykorzystuje system.
Z pewnością było to zbawieniem dla ich otoczenia i przede wszystkim dla nich, zawłaszcza jak prawidłowo opanowały instrukcje obsługi narzędzi i maszyn, przy których pracowały i nie były leniami, co to nie są w stanie rzetelnie popracować 10-12 h dziennie.
Wiesz że większość milionerów właśnie wyobraża sobie życie bez luksusów i drogich fur:P Właśnie to grupa naprawdę bogatych kasą nie szpanuję, najbardziej szpanują szybko dorobkiewicze, ludzie którzy jadą na kredytach, których majętność szybko często się kończy.
Dziwne? Ale prawdziwe.
Największe kłamstwa mąćka.
Osiedlenie sie w przypadkowo w Shongau w 2009 roku - kłamstwo bo w Shongau pracował juz od 2001 roku z przerwami,
Praca w USA. Kłamstwo nigdy nie pracował w USA bo był tam tylko tydzień.,
WIelkie
Druga sprawa to ,że BIenert mówi nie prawdy o niemczech. Też został złapany na wielu nieprawdach. To świadczy o jego ignorancji i megalomani. Człowiek