Dramatycznie wyznania trenera ŁKS Łomża Krzysztofa Przytuły
14 minutowa gorzka przemowa treneru ŁKS Łomża, Krzysztofa Przytuły. Doskonale pasuje do realiów całej polskiej piłki nożnej na niższych szczeblach. Poruszające, smutne i prawdziwe.
uknot z- #
- #
- #
- #
- 60
Komentarze (60)
najlepsze
Akurat tutaj Przytuła ma pretensje do całego środowiska związanego z klubem, tj. sponsorzy, kibice (a raczej ich brak na meczach, bo 50 osób w ponad 60tys. mieście na meczu to śmieszna ilość), miasto. Przytuła, sądząc na razie po wynikach trenerem najlepszym może nie jest, ale jednego odmówić mu nie można - zaangażowania w ogólną sytuację klubu. Człowiek z zewnątrz,
1. przez lata klub był zarządzany przez zarządy, w których siedzieli ludzie, którzy się na tym nie znali. Po prostu nikt nie ma zaufania do kolejnych zarządów
2. klub dalej spłaca zadłużenia poprzednich "rządzących", choć spłaca to w tym wypadku duże słowo, kiedy nie ma pieniędzy na aktualne potrzeby. A wiadomo że
Komentarz usunięty przez moderatora
Obejrzałem 15-minutowe przemówienie Krzysztofa Przytuły, który się żali. Nie wiem dokładnie, na co się żali, bo przez 15 minut nie zdążył powiedzieć. Wywnioskowałem tylko, że jest niedopieszczony i że nie ma z kim pogadać.
Zgaduję, że musiało mu chodzić o problemy finansowe klubu. O brak sponsorów, a co za tym idzie - brak wypłat dla zawodników. Muszę to ckliwe przedstawienie przerwać: dlaczego ktoś uważa, że zawodnicy na
że nie zawsze od początku można być w sporcie najlepszym,bo żeby coś osiągnąć trzeba dużo pracy.
Myślisz, że dostaniesz hajs na samym początku kariery i kontrakt na granie w klubie? Nie, ale to raczej oczywiste.
Ale każdy sport wymaga wielkiej pracy, żeby wspiąć się na wyżyny danej dyscypliny
ale jeśli chcesz się gdzieś
...i piszę to jako sportowiec, który aktualnie z podobnego powodu (jak Pan z filmu) musi zrezygnować z pasji - ale się nie żalę wkoło (no moe prócz tego komentarza na swój sposób). Kto by nie chciał zbierać laurek i łapać pieniądze lecące z nieba - kogo zainteresowałem jako sportowiec? Praktycznie nikogo, więc bardzo szybko zdałem sobie sprawę, że na swój sukces pracuje się ciężko samemu ...i
Poza tym przypomniało mi się jak w kafejce internetowej były konkursy quake 3, unreala, homm3 i innych gier. Przychodziło całkiem sporą grupka osób. Najpierw nagrodami były właśnie karnety do kafejki, potem jak przychodziło wiecej osób do wygrania były nawet kierownice lub gry komputerowe.