Wszystko wina właścicieli. Jak pies chapnie kota, to dostaje po tyłku i jest afera. Jak kot drapnie psa, to się nic nie dzieje, kiedy to kot powinien dostać po tyłku.
@simperium: dokładnie, jak kot perfidnie drapnął psa to żaden z właścicieli nie zareagował, jeszcze głupi komentarz "oh, he's so mean". No zajebiście że "he's so mean", dlaczego traktują swoje koty pobłażliwie? Kot tak samo powinien dostać po łbie jak pies w odwrotnej sytuacji.
Koty to tępe #!$%@?, pies cieszy się na widok swojego pana, chce podejść, pobawić się a te tłuste sk%?$ysyny tylko leżą na środku i nic pożytecznego nie robią.
@fizdejko: Zasłużyć? Nie dość że go karmisz, dajesz mu ciepłe miejsce do spania to jeszcze trzeba zasłużyć? Proszę Cię. Na ch%! mi to niewdzięczne zwierze w takim razie? :)
@anas_lex: A mój kot łasi się do mnie jak pies. A jak kogoś z rodzinki nie ma w domu to nosi gąbkę w zębach i nawołuje. Już pomijam to że chodzi zawsze za nami po mieszkaniu i lubi bawić się w chowanego. Wszystko zależy od charakteru :p Nie istnieje tylko jeden typ kota.
Zauważyliście jak prostym zabiegiem skopiowania fragmentów obrazu zniwelowano problem nagrań w pionie? Ogląda się je dużo przyjemniej. Można wręcz nie zwrócić uwagi.
Komentarze (155)
najlepsze
@hesuss: Oczywiście, ale by właściciele prowokowali takie sytuacje? Zobacz, co się dzieje na filmie:
1. właściciel wydaje zakaz psu dotykania kota (w dzieciństwie, itp)
2. właściciel ustawia kota na drodze do siebie (choć tam z 2 razy kot sam się ustawił)
3. właściciel zachęca psa do tego, by przyszedł do niego, pomimo iż na